To zaś oznacza, że będzie ogromne zapotrzebowanie na opiekunów tych osób - zwraca uwagę dyrektor Małgorzata Sarzalska z departamentu analiz ekonomicznych i prognoz ministerstwa pracy.
Polskie opiekunki podbiły Europę. Na Zachodzie pracuje ich 200 tys. >>>
Dodaje, że w związku z niżem demograficznym przełomu lat 80. i 90. będzie rodziło się coraz mniej dzieci. To zaś oznacza, że zapotrzebowanie na nauczycieli i wychowawców będzie coraz mniejsze.
Polska podzieli los Niemiec
Anna Kardymowicz z Polsko-Niemieckiej Izby Przemysłowo Handlowej podkreśla, że w Polsce czeka nas to samo, co już dzieje się w krajach starej Unii.
Przykładem są zwłaszcza Niemcy, gdzie grupa osób wymagających opieki wciąż się powiększa. Tam, gdyby nie narodowość turecka, byłby bardzo duży ujemny przyrost naturalny. Są takie landy, gdzie w szkołach klasy liczą po kilka osób - zwraca uwagę Anna Kardymowicz.
"Rzeczpospolita" informowała pod koniec maja, że już ponad 200 tysięcy Polek zarabia, opiekując się starszymi osobami na Zachodzie, głównie w Niemczech.
Jak informowała gazeta, 95 proc. opiekunek współpracujących z Promedica24, firmą która od dziesięciu lat specjalizuje się w domowych usługach opiekuńczych nad starszymi osobami za granicą, to kobiety 50+.
Zarobki rzędu 700 - 1000 euro na rękę
Kandydatek nie brakuje, gdyż zarobki rzędu 700 - 1000 euro miesięcznie na rękę (mieszkanie i wyżywienie opiekunki mają zapewnione) to atrakcyjna perspektywa.
Niemiecka płaca minimalna a polska emigracja zarobkowa.
Źródło: TVN CNBS/x-news
IAR/PAP, awi