W środę ruszą rozmowy między państwową Pocztą Polską a związaną z grupą Integer.pl spółką InPost. Obie strony mają zapomnieć o dotychczasowej walce o rynek i rozmawiać o wspólnym użytkowaniu placówek pocztowych.
Dzielenie się placówkami
Firmy mają rozważać projekt współdzielenia swoich placówek. To oznacza, że InPost mógłby korzystać z oddziałów pocztowych PP, a PP z punktów InPostu. To pozwoliłoby zoptymalizować działalność obu sieci i ograniczyć koszty.
Eksperci uważają, że o partnerstwo będzie niezwykle trudno.
InPost kupi akcje Poczty Polskiej? Dyrektor InPost: niczego nie wykluczamy >>>
Od 1 stycznia 2013 roku rynek pocztowy w Polsce jest zliberalizowany. Do końca przyszłego roku dawny państwowy monopolista, Poczta Polska, jest zobowiązany do utrzymania ogólnopolskiej sieci i świadczenia usług powszechnych.
W 2015 roku roku Urząd Komunikacji Elektronicznej rozpisze konkurs na nowego operatora, który począwszy od 2016 roku będzie świadczył te usługi przez 10 lat. Czy InPost będzie chciał zostać operatorem wyznaczonym? – Dzisiaj rozwój rynku jest tak dynamiczny, że niczego nie można wykluczyć – mówił na antenie Polskiego Radia 24 Janusza Jank, dyrektor ds. Strategicznych Relacji Biznesowych firmy InPost. Operator wyznaczony posiada wiele przywilejów, ale posiada też parę obowiązków – a jednym z nich jest kwestia utrzymywania sieci. Propozycją operatorów alternatywnych jest udostępnienie sieci PP innym operatorom - którzy za np. awizacje przesyłek płaciliby za wykonanie tej części usługi.
Firmy prywatne stanowią coraz większą konkurencję dla Poczty Polskiej. Na koniec 2013 roku – według danych UKE – konkurencja dla PP stanowiła blisko 20% rynku. A z roku na rok udział operatorów alternatywnych rośnie.
Rafał Brzoska, prezes InPost o walce z Pocztą Polską o przesyłki ZUS.
Źródło: TVN CNBC/x-news
PAP/PolskieRadio24, awi