Logo Polskiego Radia
Polskie Radio
Jarosław Krawędkowski 30.10.2014

Analiza: co czeka dolara, euro, franka szwajcarskiego i rynek akcji

Do końca roku rynek finansowy w Europie i na świecie będzie zdominowany przez politykę Banków Centralnych – uważa Dyrektor Zarządzający Saxo Bank Polska Maciej Jędrzejak. FED w Stanach Zjednoczonych wycofuje się z polityki luzowania monetarnego, a Centralny Bank w Europie będzie tę politykę wdrażał.
Dolar znowu się umacnia i wraca do światowej gry gospodarczej.Dolar znowu się umacnia i wraca do światowej gry gospodarczej.Glow Images/East News
Posłuchaj
  • O perspektywach dolara, franka szwajcarskiego oraz dla rynku akcji mówi Dyrektor Zarządzający Saxo Bank Polska Maciej Jędrzejak./Arkadiusz Ekiert, Polskie Radio/.
Czytaj także

Zdrożeje dolar, stanieją akcje

– Nastąpi dalsze umacnianie dolara amerykańskiego w stosunku do europejskiej waluty. Z drugiej strony mogą pojawiać się pewne wahania, jeżeli chodzi o rynki akcji, gdzie „paliwo” pod postacią pustego pieniądza, które było do tej pory dostarczane przez FED, przestanie napływać i pod znakiem zapytania mogą pojawić się dalsze wzrosty – wyjaśnia portalowi gospodarka.polskieradio.pl Maciej Jędrzejak.

Co się stanie ze szwajcarskim frankiem po 30 listopada

Ciekawą datą w końcówce roku, z punktu widzenia rynku złota i rynku walutowego, będzie dzień 30 listopada.

Za franka będziemy płacić ponad 4 zł? Możliwe, jeśli Szwajcarzy zwiększą rezerwy złota

– Szwajcarskie społeczeństwo w referendum zadecyduje o poziomie rezerw złota Szwajcarskiego Banku Centralnego. Jeżeli podjęta zostanie decyzja, że 20% rezerwy musi być pod postacią złota, to po pierwsze - nastąpi niewątpliwy wzrost cen tego kruszcu (w tej chwili rezerwy szwajcarskie w złocie są na poziomie 8%), po drugie, pojawi się presja na umacnianie franka szwajcarskiego. Waluta ta z punktu widzenia inwestora będzie bardziej bezpieczna. Nie wykluczam takiej możliwości, że frank podskoczy w Polsce nawet do 4 złotych – mówi ekspert.

Drożejące ewentualnie złoto i umacnianie się szwajcarskiej waluty będzie, jak podkreśla Jędrzejak, procesem długotrwałym.

Końcówka roku dobra dla giełd

Koniec roku zdaniem eksperta to możliwy dalszy wzrost na globalnym rynku akcji.

– Wynika to z tego, że jeżeli spojrzymy na indeksy z dłuższej perspektywy, to okaże się, że ich średnie poziomy są nadal poniżej średnich liczonych w ostatnich kilkunastu latach. Jesteśmy jeszcze daleko od tak zwanej bańki cenowej. Jeżeli inwestorzy mają jakieś wątpliwości, co do tych wzrostów, to wystarczy spojrzeć na rynki graniczne, czyli kraje typu Argentyna, Kazachstan, Wietnam czy nawet Polska, gdzie zależność pomiędzy rozwojem gospodarki w tych krajach, a polityką monetarną takich państw jak USA, jest dużo niższa. Negatywny wpływ zmniejszenia luzowania ilościowego i zacieśnienia polityki monetarnej nie będzie w tych gospodarkach widoczny i te indeksy można swobodnie kupować – wyjaśnia Maciej Jędrzejak.

Arkadiusz Ekiert