- Według wstępnych danych produkcja sprzedana przemysłu w cenach stałych (w przedsiębiorstwach o liczbie pracujących powyżej 9 osób) była w październiku br. o 1,6 proc. wyższa niż przed rokiem (kiedy notowano wzrost o 4,6 proc.) i o 3,5 proc. wyższa w porównaniu z wrześniem br. - napisał Główny Urząd Statystyczny w komunikacie.
- Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym produkcja sprzedana przemysłu ukształtowała się na poziomie o 1,5 proc. wyższym niż w analogicznym miesiącu ub. roku i o 0,3 proc. wyższym w porównaniu z wrześniem br. - dodano.
Zgodnie z danymi GUS w stosunku do października ub. roku wzrost produkcji sprzedanej odnotowano w 20 (spośród 34) działach przemysłu, m.in. w produkcji mebli (o 16,9 proc.); komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych (o 10,1 proc.); maszyn i urządzeń (o 9,9 proc.); urządzeń elektrycznych (o 9 proc.); papieru i wyrobów z papieru (o 5,1 proc.); wyrobów farmaceutycznych (o 5,1 proc.). Produkcja wyrobów z drewna, korka, słomy i wikliny wzrosła o 4,6 proc., a pojazdów samochodowych, przyczep i naczep - o 4,1 proc.
Spadek produkcji sprzedanej przemysłu, w porównaniu z październikiem ub. roku wystąpił w 14 działach, m.in. w wydobyciu węgla kamiennego i brunatnego - o 11,3 proc., w produkcji pozostałego sprzętu transportowego - o 9,9 proc., koksu i produktów rafinacji ropy naftowej - o 4,1 proc., w wytwarzaniu i zaopatrywaniu w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę - o 3,1 proc., w produkcji artykułów spożywczych - o 2,3 proc.
Lepiej będzie od stycznia
Przewodniczący Towarzystwa Ekonomistów Polskich, Ryszard Petru uważa, że produkcja przemysłowa przyśpieszy dopiero w przyszłym roku. Obecnie, według ekonomisty następuje powolne odbicie produkcji. Produkcja przemysłowa, według eksperta, cierpi z powodu gorszych wyników eksportu i gorszej sytuacji w Niemczech. Sytuacja powinna poprawić się w przyszłym roku, kiedy szerszym strumieniem do przedsiębiorstw popłyną pieniądze z Unii Europejskiej.
Duży wzrost produkcji dopiero w 2015 roku
- Bez ożywienia gospodarczego w zachodniej Europie i napływu środków z UE nie będzie przyśpieszenia produkcji - oceniają ekonomiści. Główny Urząd Statystyczny podał, że w październiku produkcja przemysłowa była o 1,6 procent większa niż rok wcześniej.
Główny ekonomista BPS TFI, Krzysztof Wołowicz wyjaśnia, że choć produkcja przemysłowa rośnie, to nie daje powodów do optymizmu. Ekspert wyjaśnia, że w ujęciu miesięcznym produkcja przemysłowa urosła o 3,5 procent. Po wyeliminowaniu czynników sezonowych produkcja sprzedana przemysłu była o 1,5 procent wyższa.
Ekspert w rozmowie z IAR przewiduje, że produkcja przyśpieszy dopiero w przyszłym roku. Pomogą w tym pieniądze z budżetu Unii Europejskiej, które dopiero w przyszłym roku trafią szerszym strumieniem do gospodarki. Krzysztof Wołowicz przypomina, że wciąż nie wiadomo też w jakiej kondycji w najbliższych miesiącach będą gospodarki krajów strefy euro.
Koniunktura w polskiej gospodarce nie pogarsza się
Produkcja przemysłowa w październiku wzrosła w ujęciu rocznym - o 1,6 proc. czyli przemysł rośnie - ale nieznacznie i wyraźnie słabiej niż w poprzednim miesiącu - tłumaczy Monika Kurtek główna ekonomistka Banku Pocztowego. - Ostatnie miesiące niosą spore wahania wyników produkcji przemysłowej. Taka sytuacja najprawdopodobniej utrzyma się do końca bieżącego roku. W ostatnich trzech miesiącach roku dynamika produkcji przemysłowej może nieznacznie przekraczać wzrost zanotowany w trzecim kwartale. A to wspierałoby tezę, że koniunktura w polskiej gospodarce nie pogarsza się – mówi ekonomistka.
Wolne tempo rozwoju przemysłu
Ekonomista Wiktor Patena podkreśla, że na ożywienie w gospodarce będziemy musieli jeszcze poczekać co najmniej kilka miesięcy. - Rozwój niektórych branż ogranicza rosyjskie embargo ale fundusze europejskie, które spłyną w ramach nowej perspektywy finansowej powinny poprawić kondycję polskiej gospodarki - zaznacza.
We wrześniu produkcja rosła szybciej
Produkcja przemysłowa we wrześniu wzrosła o 4,2 proc. rdr, a w porównaniu z sierpniem była wyższa o 16,5 proc. - poinformował w piątek w komunikacie GUS. Rynek w tzw. konsensusie spodziewał się wzrostu produkcji o 2,6 proc. w ujęciu rocznym i o 14 proc. wobec sierpnia.
- Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym produkcja sprzedana przemysłu ukształtowała się na poziomie o 1,9 proc. wyższym niż w analogicznym miesiącu ub. roku i o 1 proc. wyższym w porównaniu z sierpniem br. - podał GUS.
PAP/IAR/GUS abo