Średnio w ciągu roku ceny gruntów rolnych w obrocie państwowym i prywatnym wzrosły w transakcjach aż o ponad 1/4 - wylicza Bartosz Turek, analityk Lion's Bank. – Teraz, jak wynika z naszych szacunków, przeciętna wartość to 30 tys. zł za hektar. W okolicach dużych miast nie dziwią nawet takie ceny jak 50, 100 czy nawet 200 tys. zł za hektar – dodaje.
Ceny gruntów będą nadal rosły, ale nie tak dynamicznie
Można się spodziewać, że i w przyszłym roku ceny gruntów rolnych będą nadal rosły, ale dynamika wzrostów powinna przyhamować.
- Do tej pory mieliśmy do czynienia ze wzrostami rok do roku o kilkanaście procent. Tak dynamiczne wzrosty, jak dotychczas, byłyby ryzykowne. Powinniśmy więc widzieć nadal wzrosty, ale już nie tak dynamiczne. Ten wzrost nie powinien już przekroczyć 10 proc. – uważa Bartosz Turek.
Polska ziemia tańsza niż na Zachodzie
Polska ziemia rolna drożeje, ale wciąż jest o wiele tańsza niż w państwach zachodniej Europy. Istnieje więc spore prawdopodobieństwo, że zachodni farmerzy albo fundusze inwestycyjne będą zainteresowani wykupem naszych gruntów, gdy 1 maja 2016 roku zniknie zakaz nabywania ziemi rolnej przez obcokrajowców bez zezwolenia.
Minister rolnictwa jest jednak przekonany, że do tego czasu uda się wprowadzić w życie przepisy, które zapewnią pierwszeństwo w nabywaniu ziemi naszym rolnikom, zarówno tej państwowej, jak i prywatnej. A to nie spowoduje znacznego wzrostu cen gruntów rolnych.
Justyna Golonko, awi