Pytany o ranking banków, udzielających kredyty we frankach szwajcarskich mówi, że jeszcze nie wie, kiedy zostanie opublikowany, gdyż najpierw muszą spłynąć z banków informacje, które trzeba opracować.
Nadal są luki systemowe
Pytany, czy banki powinny same usuwać klauzule abuzywne z umów, odpowiada, że to jest kwestia luki systemowej polegającej na tym, że sąd unieważniając taką klauzulę, nie ma mocy, aby zaproponować klauzulę, która ją zastąpi. Rozwiązaniem byłby większy dialog między bankiem a klientami.
Za mały dialog z klientem, nieprzejrzystość ofert
Ten natomiast, wg szefa UOKiK, jest niewystarczający, na etapie oferty czy reklamy. Banki nie starają się wytłumaczyć klientom wszystkich ryzyk, kosztów, specyfiki produktów. Stąd można powiedzieć o nieprzejrzystości informacji dostarczanej przez banki.
Rola UOKiK i samoregulacji
Adam Jasser podczas rozmowy podkreślał rolę samoregulacji, czyli stosowania przepisów i dobrych praktyk przez banki. –W wielu wypadkach wystarczyłoby, gdyby bank dopasował produkt do klienta, aby klienci nie wpadali w pułapki – mówi Jasser.
Adam Jasser, prezes UOKiK.
Wzmocnienie UOKiK
Jeśli chodzi o wzmocnienie UOKiK, to minister finansów zaproponował zawieszenie sprzedaży produktu finansowego, jeśli niesie on ryzyko wprowadzenia klientów w błąd. Będzie też możliwość przedłużenia przedawnienia w przypadku naruszenia zbiorowego interesu konsumentów oraz umożliwienie wygłaszania przez UOKiK tzw. poglądu istotnego w sprawie, przed sądami.
Jak poinformował szef UOKiK, zmiana ustawy wprowadzająca te pomysły, powinna nastąpić jeszcze w tej kadencji.
Banki powinny podzielić się skutkami wzrostu kursu franka z klientami
Adam Jasser uważa, że oferowanie kredytów we franku szwajcarskim było ze strony banków dużą nieostrożnością. Stąd, według niego, skutkami ostatniej aprecjacji kursu franka, banki powinny się podzielić. Poprzez restrukturyzację, wydłużenie okresu spłat. Tyle, że jak zauważa, to może nie wystarczyć.
Odnosząc się do zgłaszanych przez różne instytucje pomysłów dotyczących pomocy dla frankowiczów, uważa, że wszystkie powinny podlegać dokładnym obliczeniom i dyskusji np. w komitecie stabilizacji finansowej czy przez KNF.
Jednocześnie zauważa, że banki nadal z dużym dystansem podchodzą do kwestii podzielenia się odpowiedzialnością za powstałą sytuację.
Paweł Sołtys, Marek Tejchman, jk