Logo Polskiego Radia
PAP
Anna Borys 22.06.2015

Wygrana firmy InPost: chodzi o obsługę korespondencji rządowej

Krajowa Izba Odwoławcza wyrokiem z 22 czerwca 2015 roku uwzględniła odwołanie spółki InPost w sprawie unieważnienia przez Centrum Usług Wspólnych przetargu na korespondencję rządową - poinformowała rzeczniczka Izby Justyna Tomkowska PAP w poniedziałek.

Centrum Usług Wspólnych (CUW) unieważniło wygrany przez InPost przetarg na obsługę korespondencji rządowej, argumentując to wystąpieniem istotnej zmiany okoliczności, powodującej, że przeprowadzenie postępowania lub wykonanie zamówienia nie leży w interesie publicznym, czego nie można było wcześniej przewidzieć. Nie podano jednak w piśmie, o jakie okoliczności chodzi.

Uzasadniając tą decyzję CUW wyjaśniło w połowie maja br., że pojawił się dowód potwierdzający brak interesu publicznego w wykonaniu zamówienia. Dowód ten, w myśl ustawy z dnia 5 sierpnia 2010 r. o ochronie informacji niejawnych, jest informacją niejawną i jako taka nie może zostać podana do publicznej wiadomości.

InPost krytykowało decyzję CUW

Członek zarządu InPost Krystian Szostak skomentował wówczas decyzję CUW: Jest to sytuacja absolutnie bezprecedensowa, to są kpiny z wolnego rynku i zaufania przedsiębiorcy do państwa - zwłaszcza, że prawidłowość procedury przetargu CUW i jego rozstrzygnięcia została potwierdzona przez KIO oraz niezawisłe sądy. I pytał co takiego istotnego wydarzyło się w przeciągu ostatniego tygodnia, czego nie można było wcześniej przewidzieć, co skutkuje tym, że zamówienie usług pocztowych przez rząd nie leży w interesie publicznym?. Inpost odwołał się do KIO.

- Izba uwzględniała odwołanie i nakazała zamawiającemu unieważnienie czynności unieważnienia postępowania oraz unieważnienie czynności unieważnienia wyboru oferty najkorzystniejszej - poinformowała rzeczniczka KIO w poniedziałek PAP.

Izba stwierdziła, że zarzuty odwołania są zasadne

Po pierwsze zamawiający (CUW) wskazał jako powód unieważnienia "okoliczności uzasadniające brak interesu publicznego" w dokumencie niejawnym, ale nie wskazał momentu ich wystąpienia (ziszczenia się zmiany przed podjęciem decyzji o unieważnieniu) oraz braku możliwości przewidzenia ich.

Ponadto w decyzji o unieważnieniu postępowania brak jest jakichkolwiek informacji pozwalających na ustalenie, że rzeczywiście istnieje dokument zawierający informację niejawną, skonkretyzowany choćby przez podanie gdzie, kiedy i pod jakim numerem dokument zawierający informację niejawną został zarejestrowany i jest przechowywany. W ocenie Izby ta ostatnia okoliczność powoduje, że prawdziwość i wiarygodność informacji o unieważnieniu postępowania w żaden sposób nie mogła być zweryfikowana przez wykonawców.

Izba analizując treść załącznika nr 1 do pisma KPRM z dnia 3 czerwca 2015 r. doszła do wniosku, że dokument ten nie stanowi dowodu na to, że moment wystąpienia zmiany okoliczności upoważniającej do unieważnienia przetargu nastąpił przed 15 maja br.

- Z tego względu również Izba uznała, że zamawiający, podejmując w dniu 15 maja 2015 r. decyzję o unieważnieniu postępowania, nie był w stanie udowodnić kumulatywnego zaistnienia przesłanek wynikających z art. 93 ust. 1 pkt 6 ustawy, w konsekwencji doszło do naruszenia przez zamawiającego art. 93 ust. 1 pkt 6 ustawy i Izba nakazała zamawiającemu unieważnienie czynności unieważnienia postępowania - poinformowała rzeczniczka KIO.

- Izba uznała, że zamawiający naruszył art. 92 ust. 1 ustawy i art. 93 ust. 1 pkt 6 ustawy i nakazała zamawiającemu unieważnienie czynności unieważnienia postępowania i unieważnienie czynności unieważnienia wyboru oferty najkorzystniejszej - stwierdziła.

Wiceprezes Inpost Krystian Szostak w oświadczeniu dla PAP tak skomentował wyrok KIO: - Tryb unieważnienia przetargu na obsługę korespondencji CUW został uznany przez KIO za niedopuszczalny w świetle orzecznictwa Trybunału Europejskiego, jak również nieuzasadniony merytorycznie. Tym samym wybór oferty InPost przez CUW pozostaje w mocy.

Według niego "to pozytywna przesłanka, pokazująca, że praworządność w Polsce - pomimo nacisków politycznych - może być przestrzegana. Podobne mechanizmy powinny być zastosowane w konkursie na operatora wyznaczonego - ponieważ żaden z oferentów nie spełniał jego warunków, konkurs z mocy prawa powinien zostać unieważniony".

O kontrakt na dostarczanie korespondencji rządowej ubiegała się także Poczta Polska. W grudniu 2014 r. CUW poinformowało o wybraniu oferty InPost jako najkorzystniejszej. Poczta Polska wówczas odwoływała się, argumentując, że formularz cenowy InPostu został bezprawnie utajniony. KIO nakazała odtajnienie formularza cenowego. CUW przeprowadziło ponowną ocenę ofert wykonawców i ponownie wybrało InPost. Decyzja ta była powodem kolejnego odwołania Poczty z 23 grudnia. KIO 20 kwietnia br. oddaliła odwołanie Poczty Polskiej.

PAP, abo