Ekonomiści są zgodni, że Grecję należy ratować. - Jestem przekonany, że Grecji trzeba pomóc i nawet, jeśli ten serial trwa długo, to nie powinna to być grecka tragedia. Grecja stanowi tylko 2 proc. PKB strefy euro. Jednak przypadek tego państwa jest bardzo ważny dla głównej zasady, która podtrzymuje Unię Europejską. To jest zasada solidarności. Zasada bardzo nam bliska. Jeśli zostałaby ona podważona, i stało by się tak, że nie pomagamy krajom, które są w potrzebie, to pod znakiem zapytania stanie sens istnienia w długim okresie i strefy euro i Unii Europejskiej – wyjaśnia Marcin Piątkowski ekonomista Banku Światowego. – W przypadku Grecji pytanie jest zasadnicze: czy biedni Grecy powinni spłacać zagraniczne długi – pyta gość.
Grecja to nie tylko problem ekonomiczny
Sytuacja gospodarcza Grecji jest nadal zła, mimo licznych cieć i poczynionych oszczędności. Jednak eksperci podkreślają, że to nie ekonomia jest najważniejsza. - Tak drastycznego programu oszczędzania, wiele krajów nie przechodziło – podkreśla Krzysztof Pietraszkiewicz prezes Związku Banków Polskich. Rozmówca przypomina, że nie jest to tylko kwestia ekonomiczna, ale w przypadku Grecji w grę wchodzą sprawy społeczne i geopolityczne. – Moim zdaniem fundować kolejnego regionu poważnej niestabilności i to w części europejskiej nie należy – uważa.
Problemy są dwa
Grecja nie ma szans spłacić swoich długów. - Przypomnijmy, że są dwa problemy: krótkookresowe, długookresowe. Pierwsza kwestia dotyczy tego, żeby pomóc Grecji przetrwać wakacje. Ateny w przyszły wtorek mają do spłacenia 1,5 mld euro do Międzynarodowego Funduszu Walutowego. A za trzy tygodnie muszą oddać kilka miliardów euro do Europejskiego Banku Centralnego. Jeśli Grecja nie odda tych pieniędzy będzie ogłoszona przez te instytucje jako niewypłacalna, różnymi kanałami to bardzo negatywnie przełoży się na grecką gospodarkę. Czyli mamy bardzo krótkookresowy problem płynności finansowej. Drugi problem, który na razie w tych negocjacjach nie jest rozważany to długoterminowa niewypłacalność. Jak pomóc Grecji w krótkim okresie? Po prostu dać jej pieniądze. Ale tak naprawdę pytanie dotyczy tego jak pomóc Grecji w drugim okresie – podkreśla Ignacy Morawski główny ekonomista Bizbanku.
Sylwia Zadrożna, abo