Logo Polskiego Radia
IAR
Filip Kołodziej 23.07.2015

GUS podał dobre dane z rynku pracy. Eksperci: pod koniec roku możliwe jednocyfrowe bezrobocie

W czerwcu w urzędach pracy zarejestrowanych było milion 622,3 tysiące bezrobotnych - podał GUS w komunikacie. Bezrobocie wyniosło 10,3 procent . W poprzednim miesiącu było to 10,8 procent. Tak szybkiego spadku bezrobocia w Polsce nie było od lat - zaznaczył minister pracy Władysław Kosiniak - Kamysz.
Posłuchaj
  • Tak szybkiego spadku bezrobocia w Polsce nie było od lat - zaznaczył minister pracy Władysław Kosiniak - Kamysz.
  • Sytuacja na naszym rynku pracy dalej się poprawia - mówi Monika Kurtek główna ekonomistka Banku Pocztowego (Justyna Golonko, NRG RP)
  • Stopa bezrobocia rejestrowanego spadła w czerwcu do 10,3 procent.- podał GUS. To lepszy wynik niż wskazywały wstępne prognozy Ministerstwa Pracy, które szacowało, że będzie to 10,4 procent. Dzisiejsze dane GUS potwierdzają silne ożywienie na polskim rynku pracy, relacja (IAR) E.Łukowska, A.Augustyniak
Czytaj także

Dzisiejsze dane GUS o bezrobociu są lepsze, niż wynikało to z szacunków resortu pracy, który przewidywał spadek bezrobocia w czerwcu do 10,4 procent. W założeniach do budżetu na przyszły rok rząd przyjął, że stopa bezrobocia rejestrowanego wyniesie w grudniu 2015 roku 10,5 procent. Minister pracy Władysław Kosiniak - Kamysz wielokrotnie podkreślał, że liczy na wynik jednocyfrowy jeszcze w tym roku. Także eksperci rynku pracy uważają, że jest to możliwe zaraz po wakacjach.

W sierpniu bezrobocie poniżej 10 proc.

Sytuacja na naszym rynku pracy dalej się poprawia. Stopa bezrobocia wyniosła w czerwcu 10 i trzy dziesiąte procent. Czyli spadła o pięć dziesiąte punktu procentowego wobec poprzedniego miesiąca. I są to bardzo dobre dane z rynku pracy - mówi Monika Kurtek główna ekonomistka Banku Pocztowego.

- Liczba bezrobotnych spadła w czerwcu o 80 tys. Stopa bezrobocia nadal była dwucyfrowa, jednak wielkimi krokami zbliżą się moment kiedy znajdzie się ona na poziomie jednocyfrowym. Być może nie będzie to jeszcze lipiec, ale w sierpniu stopa bezrobocia powinna nam już spaść do poziomu jednocyfrowego. Obecnie stopa bezrobocia jest najniższa od 2009 roku. Natomiast jeśli spadła by poniżej 10 proc. to będzie to poziom najniższy od 2008 roku, czyli od czasu rozpoczęcia światowego kryzysu – mówi ekonomistka.

Czytaj dalej
bezrobocie free 1200.jpg
Dane o spadku bezrobocia pozytywnie zaskoczyły rynek i ekonomistów

W czerwcu bezrobocie rejestrowane wyniosło 10,3 proc.

W czerwcu 2015 r. w Polsce było zarejestrowanych 1 mln. 622,3 tys. bezrobotnych, to 10,3 proc. czynnych zawodowo - podał w czwartek Główny Urząd Statystyczny.

- W końcu czerwca 2015 r. liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy wyniosła 1mln. 622,3 tys. osób (w tym 841,9 tys. kobiet) i była niższa zarówno w porównaniu z ub. miesiącem jak i analogicznym okresem ub. roku. Podobnie obniżeniu uległa stopa bezrobocia: bezrobotni zarejestrowani w urzędach pracy w końcu czerwca 2015 r. stanowili 10,3 proc. cywilnej ludności aktywnej zawodowo - podał Urząd w czwartkowym komunikacie
W końcu maja 2015 r. liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy wyniosła 1 mln. 702,1 tys. osób (w tym 874,2 tys. kobiet) i była niższa niż w kwietniu o 80,1 tys. osób. Bezrobotni zarejestrowani w urzędach pracy w końcu maja 2015 r. stanowili 10,8 proc. cywilnej ludności.

Zdecydowana większość bezrobotnych pozostających w ewidencji urzędów pracy to osoby, które wcześniej pracowały zawodowo. W końcu czerwca 2015 r. było to 1 mln 362,4 tys. (tj. 84 proc. ogółu zarejestrowanych), wobec 1 mln. 425,1 tys. (83,7 proc.) w maju 2015 r. i 1 mln. 581,5 tys. (82,7 proc.) w czerwcu 2014 r.
W tej grupie 90,2 tys. osób, tj. 6,6 proc. utraciło pracę z przyczyn dotyczących zakładu pracy. W ogólnej liczbie bezrobotnych 86 proc. to ci, którzy nie mają prawa do zasiłku (w maju było to 86,3 proc., przed rokiem - 86,8 proc.). W tej grupie bezrobotnych 43,7 proc. mieszka na wsi. Z danych na koniec czerwca wynika, że 212 zakładów pracy zadeklarowało zwolnienie w najbliższym czasie 25,9 tys. pracowników, w tym z sektora publicznego 4,5 tys. osób.

Bezrobocie spada w całej Polsce

Bezrobocie spadło we wszystkich województwach; najbardziej w pomorskim (o 5,9 proc.), dolnośląskim i opolskim (po 5,7 proc.) oraz wielkopolskim (o 5,5 proc. ). Również w porównaniu z czerwcem 2014 r. liczba bezrobotnych zmniejszyła się we wszystkich województwach, największy spadek odnotowano w województwach: dolnośląskim (o 20,6 proc.), wielkopolskim (o 18,2 proc.), lubuskim (o 18 proc.), pomorskim (o 17,9 proc.) i opolskim (o 17,8 proc.).
Jak podaje GUS utrzymuje się duże terytorialne zróżnicowanie bezrobocia. Najwyższe jest w warmińsko-mazurskim (16,6 proc.), kujawsko-pomorskim (13,8 proc.), zachodniopomorskim (13,7 proc.), podkarpackim (13,1 proc.), świętokrzyskim (13 proc.) i podlaskim (12,1 proc.).
Najniższą stopą bezrobocia charakteryzowały się województwa: wielkopolskie (6,9 proc.), małopolskie i śląskie (po 8,8 proc.) oraz mazowieckie (9 proc.). W porównaniu z majem stopa bezrobocia spadła we wszystkich województwach; najbardziej w kujawsko-pomorskim i warmińsko-mazurskim (po 0,7 proc.).
Do urzędów pracy w ciągu miesiąca zgłosiło się 163,7 tys. osób poszukujących pracy (o 2,4 tys. więcej niż w maju 2015 r. i o 4,0 tys. więcej niż w czerwcu 2014 r.). Wśród bezrobotnych nowo zarejestrowanych 133,3 tys. osób, czyli 81,4 proc. stanowiły osoby rejestrujące się po raz kolejny (przed miesiącem było to 80,2 proc.; przed rokiem - 80,1 proc..
Urzędy pracy dysponowały ofertami pracy dla 93,8 tys. osób, podczas gdy przed miesiącem było to 85,2 tys., a przed rokiem 72,7 tys.
W samym czerwcu pracodawcy zgłosili 119,9 tys. ofert pracy wobec 122,3 tys. miesiąc wcześniej i 85,3 tys. przed rokiem.

"Dane GUS o bezrobociu potwierdzają ożywienie na rynku pracy"

Zdaniem eksperta Pracodawców RP Łukasza Kozłowskiego, dane GUS potwierdzają nadzwyczajną siłę ożywienia na polskim rynku pracy. Dzieje się tak, mimo że dynamika PKB wciąż nie przekroczyła 4 procent w ujęciu rok do roku. Zdaniem eksperta, jednocyfrowa stopa bezrobocia jest już coraz bliżej, a rok 2016 może już być rokiem pracownika. To pracodawca będzie mocno zabiegał o zatrudnienie odpowiednich ludzi.
Łukasz Kozłowski zwrócił uwagę, że wyniki prowadzonych badań aktywności ekonomicznej ludności wskazują, że odsetek osób faktycznie pozostających bez pracy jest już jedynie o 1 punkt procentowy wyższy niż w najlepszym momencie roku 2008. Zwrócił też uwagę, że rośnie optymizm wśród przedsiębiorców, którzy coraz chętniej wykorzystują zgromadzone na trudne czasy rezerwy.

Jeszcze w tym roku bezrobocie spadnie do 10 proc. lub nawet niżej

Czerwcowa stopa bezrobocia według Głównego Urzędu Statystycznego wyniosła 10,3 proc. Jest to najniższy poziom od grudnia 2008 roku. Mimo to łączna liczba zatrudnionych w gospodarce nie rośnie. Przyczyną są procesy restrukturyzacyjne prowadzone w wielu zwłaszcza dużych przedsiębiorstwach i idąca za tym redukcja zatrudnienia. Stopa bezrobocia powinna jednak dalej spadać.

– Na rynku pracy obserwujemy ożywienie, ale jest ono rozłożone nierównomiernie. Z jednej strony następuje systematyczny spadek stopy bezrobocia, z drugiej strony zatrudnienie w sektorze dużych przedsiębiorstw przestało rosnąć – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Rafał Benecki, główny ekonomista ING Banku Śląskiego.

Źródło: Newseria

Najwięcej pracy przybywa w MSP oraz w rolnictwie

Największa dynamika wzrostu zatrudnienia widoczna jest w sektorze MSP oraz w rolnictwie. Tymczasem w większych przedsiębiorstwach przebiegają procesy restrukturyzacyjne, przez co w tym segmencie mamy do czynienia ze zwolnieniami lub stagnacją.

– Stąd ta rozbieżność w statystykach – spadające bezrobocie i nierosnące zatrudnienie albo stabilizujące się zatrudnienie w sektorze największych przedsiębiorstw – wyjaśnia ekspert.

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego stopa bezrobocia w czerwcu bieżącego roku wyniosła jedynie 10,3 proc., co jest wynikiem znacznie lepszym niż w tym samym okresie poprzedniego roku (12 proc.) Łączna liczba osób pracujących w gospodarce narodowej w I kwartale 2015 roku wyniosła z kolei 15,84 mln. Poprawa była tutaj jedynak niewielka. W analogicznym okresie 2014 roku w polskiej gospodarce pracowało 15,57 mln osób.

Na rynku pracy będzie coraz lepiej

– Jednocześnie warto również zwrócić uwagę na sporą dynamikę ofert pracy, która poprawiła się znacząco w porównaniu do ubiegłego roku – mówi Rafał Benecki. – Myślę, że w tym roku bezrobocie przejściowo dotknie 10 proc. lub spadnie nieco poniżej tego poziomu, po czym przed końcem roku ponownie sezonowo wzrośnie w okolicę 10,2-10,3 proc. Przyszły rok powinien przynieść dalszą kontynuację poprawy sytuacji na rynku pracy.

Rafał Benecki oczekuje, że spadek bezrobocia utrzyma się do końca III kwartału bieżącego roku. Potem nastąpi lekki wzrost, który będzie spowodowany czynnikami sezonowymi.

– Trwająca poprawa na rynku pracy wynika oczywiście z czynników cyklicznych, z dobrej koniunktury gospodarczej i popytu, jaki firmy zgłaszają na nowych pracowników – tłumaczy Benecki.

Ekonomista zwraca uwagę na zmiany dotyczące warunków i regulacji pracy. Co prawda większość z nich jest niekorzystna dla pracowników, jednak stwarza dużo większą swobodę pracodawcom w procesie zatrudnienia. W związku z tym ożywienie na rynku pracy widoczne jest znacznie szybciej, niż było to zauważalne w przypadku poprzednich cykli koniunkturalnych.

– Natomiast z drugiej strony ta możliwość wybierania między pracownikami razem z niską inflacją powodują, że tempo wzrostu płac jest dosyć niskie – wyjaśnia ekspert ING Banku Śląskiego.

Istotną zmianę stanowi również dopuszczenie do procesu poszukiwania pracy prywatnych agencji zatrudnienia. Ich obecność wpływa na duży wzrost ofert pracy zgłaszanych do państwowych urzędów.

– Innymi słowy: obecna sytuacja, czyli spadek bezrobocia, jest związana zarówno z czynnikami cyklicznymi, jak i z pewnymi zmianami strukturalnymi – podsumowuje Benecki.

IAR, fko, abo