Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Anna Wiśniewska 29.07.2015

Przetargi: promowane firmy zatrudniające na umowy o pracę. Rząd walczy ze "śmieciówkami"

Urzędnicy w rozpisywanych przetargach będą uwzględniać formę zatrudnienia. Promowane będą etaty. Zalecenie w tej sprawie przyjął we wtorek rząd obradujący we Wrocławiu.
Posłuchaj
  • Minister w Kancelarii Premiera Jacek Cichocki: głównym celem zaleceń jest promocja dobrych miejsc pracy (IAR)
  • Jacek Cichocki: urzędy i firmy państwowe będą monitorowane pod tym względem (IAR)
Czytaj także

- Przyjęliśmy tzw. obowiązkowe stosowanie klauzuli społecznej przy organizowaniu wszelkich przetargów. Będziemy promować w punktacji te przedsiębiorstwa - które będą startowały w tych przetargach - w których przede wszystkim są umowy o prace, a nie umowy śmieciowe - powiedziała premier Ewa Kopacz na konferencji po posiedzeniu rządu.

Dodała, że zalecenie skierowane zostało nie tylko do ministrów, ale przede wszystkim do organizatorów przetargów.

- Dajemy dobry przykład - powiedziała Kopacz, dodając, że sądzi, iż w wzorem administracji rządowej pójdą również inni, "którzy obserwują to, co się dzieje z ludźmi na umowach śmieciowych".

- Na pewno będziemy nie tylko przestrzegać tejże klauzuli społecznej, również będziemy kontrolować, czy ci nasi dyrektorzy i organizatorzy przetargów będą przestrzegać tych zaleceń - powiedziała szefowa rządu.

Premier Ewa Kopacz o walce z umowami "śmieciowymi":

Źródło: TVN24/x-news

Urzędy i firmy państwowe będą monitorowane

Minister w Kancelarii Premiera Jacek Cichocki wytłumaczył, że głównym celem jest promocja dobrych miejsc pracy. Chodzi o to, żeby urzędnicy rozpisujący przetargi w administracji publicznej promowali te firmy, które zatrudniają pracowników na umowy stałe. Według niego, jest to realizacja zapowiedzi premier z expose.

Minister Cichocki dodał, że urzędy i firmy państwowe będą monitorowane pod tym kątem. To ma skłonić dyrektorów generalnych i departamenty do stosowania klauzul społecznych. Wyraził nadzieję, że działania rządu będą miały wpływ na rynek pracy.

Niektóre firmy biorące udział w przetargach zatrudniają pracowników na umowy cywilnoprawne. Dzięki temu mogą zaoferować niższą cenę na swoje usługi i zwiększają swoje szanse na wygranie przetargów.

Nowe podejście do zamówień publicznych

W przyjętym we wtorek przez rząd dokumencie podkreślono konieczność nowego podejścia do zamówień publicznych. Ma to związek z tym, że znaczna część środków publicznych, przeznaczanych corocznie przez administrację rządową na finansowanie zakupu towarów i usług oraz robót budowlanych, ma bezpośredni wpływ na realizację celów społecznych i gospodarczych państwa.

- Zamówienia publiczne mają również swój wymiar społeczny, dotyczący m.in. możliwości zatrudnienia i godnej pracy, integracji społecznej czy wyrównywania - wskazano w komunikacie Centrum Informacyjnego Rządu.

- Z tego względu instytucje publiczne, przy zamawianiu określonych usług, robót czy zakupie towarów, powinny brać pod uwagę nie tylko najkorzystniejszą relację jakości do ceny, ale również wspierać realizację polityk społecznych - czytamy.

CIR poinformowało, że zgodnie z przyjętymi zaleceniami zamawiający w celu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę powinni wymagać, aby osoby wykonujące czynności w trakcie realizacji zamówienia na roboty budowlane lub usługi, o ile nie jest to uzasadnione przedmiotem lub charakterem czynności, były zatrudnione na podstawie umowy o pracę.

- Do stosowania tych klauzul będą zobowiązani m.in.: szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, ministrowie i kierownicy urzędów centralnych, wojewodowie, dyrektorzy instytucji gospodarki budżetowej. Zalecane jest także uwzględnianie klauzul społecznych w zamówieniach, do których nie stosuje się przepisów ustawy o zamówieniach publicznych - czytamy w rządowym komunikacie.

IAR/PAP, awi