Część tych obaw może być uzasadniona uważa Andrzej Gantner, dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności.
Dla niektórych szansa...
- To zależy, o jakich producentach mówimy, bo jeżeli mówimy o przetwórcach żywności, czyli producentach produktów gotowych, to jest to szansa, ponieważ mamy olbrzymi rynek, na którym mamy olbrzymią Polonię, która po pierwsze pamięta smaki polskiej żywności, a po drugie ceni polską żywność. W zetknięciu z tamtym rynkiem żywnościowym, nasze produkty bardzo dobrze wypadają. Więc jest to potężna szansa. Jest to praktycznie porównywalna szansa, do tego jak wchodziliśmy do Unii Europejskiej - tłumaczy.
...a dla innych zagrożenie
- Mamy też drugą część łańcucha żywnościowego, czyli producentów rolnych. Tu są potężne obawy, czy nie zostaniemy zalani masą relatywnie taniego surowca rolnego, zarówno mięsa, jak i innych surowców - mówi.
- Najważniejszym punktem porozumienia musi być uzgodnienie standardów, zarówno standardów dotyczących bezpieczeństwa, jak i standardów dotyczących jakości. Nie może być ta, że ci, którzy produkują w Stanach Zjednoczonych, będą produkowali na innych standardach, obniżających koszty produkcji. Należy doprowadzić do tego aby to były dwa kompatybilne systemy, inaczej będziemy mieli bardzo duże problemy - podkreśla gość.
W zeszłym roku Polska odnotowała dodatni bilans w handlu ze Stanami Zjednoczonymi. Wynikało to jednak w dużej mierze ze spadku importu makuchów sojowych.
Karolina Mózgowiec