Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Anna Wiśniewska 20.08.2015

Susza w Polsce. W gospodarstwach może zabraknąć pasz

W tym roku susza uszkodziła nie tylko kukurydzę, ale też spowodowała prawdziwe spustoszenie na użytkach zielonych, zarówno trwałych, jak i zakładanych na gruntach ornych.

Dlatego w wielu gospodarstwach utrzymujących bydło mleczne i opasowe, które nie mają zapasów z zeszłego roku, może zabraknąć pasz objętościowych.

Susza po żniwach uniemożliwiła wysiew międzyplonów, jednak jeśli spadnie upragniony deszcz, możliwe będzie ich wysianie. Przy przedłużających się niedoborach wody nie ma sensu ich wysiewać, ponieważ mogą w ogóle nie wzejść lub wytworzą zbyt mało zielonej masy. Jeśli jednak gleba będzie dostatecznie wilgotna, pod koniec lata (sierpień/wrzesień) można wysiać kilka gatunków roślin strączkowych jako międzyplon po zbożach lub rzepaku, które jeszcze przed zimą wydadzą plon z przeznaczeniem na paszę. Mogą to być np. takie gatunki, jak: seradela, groch pastewny, facelia (przed kwitnieniem) lub łubin żółty.

W sprzyjających warunkach pogodowych mogą one być już zbierane pod koniec października. Ze względu na późny termin siewu oraz przeznaczenie paszowe tego typu upraw, ilość wysiewanych nasion należy zwiększyć o około 20%. Przy tym zalecane normy siewu w plonie głównym dla poszczególnych gatunków wynoszą: dla grochu pastewnego 200–250 kg/ha, dla łubinu 150–170 kg/ha, a dla seradeli 40–60 kg/ha. Siew można wykonać tradycyjnym siewnikiem zbożowym. Gatunki te można wysiać w siewie czystym, jednak lepszym rozwiązaniem ze względu na stosunek w paszy białka do energii, będzie zastosowanie ich w mieszance ze zbożem jarym, np. szybko rosnącym jęczmieniem jarym.

Więcej na topagrar.pl >>>