Logo Polskiego Radia
Jedynka
Filip Kołodziej 20.08.2015

Kierowcy nie wykupują obowiązkowych polis OC

To grupa kilkuset tysięcy Polaków. Jest jednak na nich metoda. I to bardzo skuteczna.
Posłuchaj
  • Polacy oszczędzają na OC mówi, w Radiowej Jedynce, Hubert Stoklas, wiceprezes Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. /Kamil Piechowski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/
Czytaj także

Z raportu Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego wynika, że jedna trzecia kierowców bez polisy OC, wykrywana jest już dzięki wirtualnym kontrolom, o których właściciele pojazdów nawet nie wiedzą że się odbyły. To metoda dwa razy bardziej skuteczna niż tradycyjne kontrole policyjne. Wszystkim zajmuje się program komputerowy porównujący dane na temat samochodów zarejestrowanych w Polsce – Na podstawie analizy danych w bazie polis, którą administrujemy, a powinniśmy być w posiadaniu wszystkich polis, które zostały wystawione, i które są aktualne, po porównaniu tych danych z informacjami z Centralnej Ewidencji Pojazdów jesteśmy w stanie wytypować osoby, które były ubezpieczone i z jakiegoś powodu nagle przestały się ubezpieczać – tłumaczy Hubert Stoklas, wiceprezes Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. To metoda o wiele bardziej skuteczna niż kontrola drogowa a co więcej nie da się jej oszukać. Tłumaczenia w stylu: zapomniałem lub nie wiedziałem nie zdadzą przy niej egzaminu.

Oszczędzamy na OC

Dlaczego kierowcy nie mają polisy? Często tłumaczą, że zapomnieli lub nie wiedzieli, że polisa wygasła. Ale można podejrzewać, że grupa kilkuset tysięcy Polaków robi to ze względu na oszczędności. Oczywiście nie ma na ten temat badań ale w przypadku czegoś co jest obowiązkowe trudno tłumaczyć się zapominalstwem – ogólnie wiadomo, że jeżeli jesteśmy właścicielem pojazdu, to dwa podstawowe obowiązki, to jest zapłacenie ubezpieczenia OC i dokonanie przeglądu technicznego. Musimy to zrobić. Także raczej nie sądzę, że to jest coś takiego co można nazwać zapomnieniem – argumentuje Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego. A oszczędności wynikające z nie płacenia OC mogą wyjść nam bokiem.

Nawet milion złotych za brak OC

Po pierwsze - kary za brak polisy to dziś 3 500 złotych. Po drugie – jeżeli kierowca nie ma OC i spowodował wypadek będzie mógł się liczyć z wydatkami rzędu nawet kilkuset tysięcy złotych. Składają się na to odszkodowanie i inne świadczenia na przykład koszt rehabilitacji osoby poszkodowanej w stłuczce – jak to się wszystko skumuluje no to może być i ponad milion złotych – wylicza Hubert Stoklas z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. A jeżeli kierowca uważa, że nie stać go na OC, to na pewno nie będzie w stanie zapłacić takiej kwoty. Należy też dodać, że kary za brak ważnego OC mogą w przyszłym roku wzrosnąć. Wszystko zależy od tego, czy płaca minimalna zostanie podwyższona. Jeżeli tak, to kary za brak OC wzrosną o około 5%. Dlatego „wirtualne” kontrole nie służą temu by gnębić biednych kierowców. Chodzi o to by każdy je miał oraz o zapewnienie maksimum bezpieczeństwa. Nie tylko na drogach ale też w finansach.

Kamil Piechowski, fko