Logo Polskiego Radia
PAP
Anna Borys 01.09.2015

Polski przemysł mocno zwalnia. Ekspert: to efekt ograniczeń w dostawach energii elektrycznej

Wskaźnik PMI, obrazujący kondycję polskiego sektora przemysłowego, wyraźnie zwolnił w sierpniu br. - wynika z danych zaprezentowanych we wtorek przez Markit. Spadek wskaźnika o 3,4 punkty wobec lipca br. był największym odnotowanym od stycznia 2005 roku.
Posłuchaj
  • Zdaniem eksperta Pracodawców RP Łukasza Kozłowskiego, sierpniowe wyniki badań koniunktury w polskim przemyśle są szokująco słabe
  • Zdaniem eksperta Pracodawców RP Łukasza Kozłowskiego sierpniowe gwałtowne pogorszenie koniunktury może być spowodowane nadzwyczajnymi ograniczeniami w dostawach energii elektrycznej dla przemysłu jakie były w sierpniu. Wpływ na to może mieć również ostre spowolnienie gospodarcze w Chinach
  • Zdaniem eksperta Pracodawców RP Łukasza Kozłowskiego zaskakująco słaby jest również wewnętrzny popyt na polskie produkty
  • Główny ekonomista BPS TFI Krzysztof Wołowicz wyjaśnia, że opublikowane informacje pokazują, że polska gospodarka wciąż będzie się rozwijała, ale wolniej, niż przedsiębiorcy spodziewali się w lipcu
Czytaj także

- Tempo wzrostu wielkości produkcji, liczby nowych zamówień i eksportu było zdecydowanie słabsze we wszystkich trzech przypadkach. Firmy ograniczyły aktywność zakupową, a zaległości produkcyjne wyraźnie zmalały - podkreślili autorzy badania w komentarzu.

Jak dodano, zarejestrowano brak presji inflacyjnej, a koszty produkcji wzrosły zaledwie nieznacznie w porównaniu do lipca. Odnotowano też "wznowienie trendu spadkowego dla cen pobieranych za wyroby gotowe".

Słabe dane z powodu braku prądu

Zdaniem eksperta Pracodawców RP Łukasza Kozłowskiego, tak gwałtowne pogorszenie koniunktury można przypisywać nadzwyczajnym ograniczeniom w dostawach energii elektrycznej dla przemysłu, jakie miały miejsce w sierpniu. - M.in. ze względu na obecną sytuację chińskiej gospodarki nie można jednak mieć pewności, że w kolejnych miesiącach koniunktura w sektorze przemysłowym ponownie będzie tak dobra, jak w połowie bieżącego roku - zauważył Kozłowski
Jak podkreślili w swym komentarzu analitycy Raiffeisen Bank Polska, oceny koniunktury znalazły się na najniższym poziomie od września minionego roku i odnotowały najsilniejszą jednorazową korektę od 2005 r. - Chociaż większość komponentów indeksu pozostała powyżej kluczowego poziomu 50 pkt rozgraniczającego ekspansję od spadku aktywności, to wszystkie odnotowały wyraźnie słabsze oceny niż miało to miejsce miesiąc wcześniej. Wynik indeksu jest o tyle zaskakujący, że z zupełnie przeciwstawnymi tendencjami mieliśmy do czynienia wśród głównych partnerów handlowych Polski (np. dla Niemiec wzrosty odnotował zarówno indeks PMI, jak i IFO) - napisali.

Ich zdaniem uwagę zwraca bardzo silna redukcja indeksu obrazującego bieżący poziom produkcji. Komponent, który od dłuższego czasu regularnie przewyższał w odczytach wartości ogólnego indeksu w sierpniu spadł do 50,9 pkt. - W naszej ocenie trudno znaleźć fundamentalne przyczyny, które mogłyby tłumaczyć tak silną korektę indeksu. Jej źródeł doszukiwalibyśmy się bardziej w czynnikach jednorazowych, takich jak np. wyjątkowo wysokie temperatury w sierpniu czy wprowadzane przejściowe ograniczenia w dostawie prądu dla części dużych odbiorców przemysłowych. W konsekwencji zakładamy, że kolejny miesiąc powinien przynieść korektę odnotowanego w sierpniu spadku. Chociaż nie sądzimy, by dzisiejszy odczyt zapowiadał trwałe odwrócenie trendów w polskiej gospodarce, to niewątpliwie stanowi on silną przesłankę sugerującą, że także sierpniowe dane o produkcji przemysłowej mogą uplasować się poniżej oczekiwań i średnioterminowego trendu - zaznaczyli.

Z zaprezentowanych danych wynika, że sierpień był jedenastym miesiącem z rzędu, kiedy wskaźnik pozostał powyżej neutralnego poziomu 50 pkt. Oznacza to ogólną poprawę warunków w polskim sektorze przemysłowym. - Wskaźnik spadł jednak z lipcowego poziomu 54,5 i odnotował wartość 51, 1, wskazując na najsłabsze tempo wzrostu w obecnym okresie odczytów powyżej 50. Spadek wskaźnika miesiąc do miesiąca o 3, 4 punkty był największym odnotowanym od stycznia 2005 roku - podkreślili eksperci Markit.

Tempo tego wzrostu wyraźnie spowolniło

Analitycy zwrócili uwagę, że sierpień był jedenastym miesiącem z rzędu, kiedy wzrosła liczba nowych zamówień w polskim sektorze przemysłowym. - Jednak tempo tego wzrostu wyraźnie spowolniło w porównaniu do lipca i było najsłabsze w obecnym okresie wzrostów. Ogólnie liczba całkowitych nowych zamówień i zamówienia eksportowe odnotowały w sierpniu tylko niewielki wzrost - wyjaśnili.

Słaby napływ nowych zamówień w sierpniu wpłynął na poziom produkcji. "Wzrost produkcji został utrzymany, jednak był on najsłabszy w obecnym jedenastomiesięcznym okresie wzrostów. Produkcja była częściowo wspierana poprzez pracę nad zaległymi zamówieniami, jednak i zaległości produkcyjne zmalały w najszybszym tempie od września 2014 roku" - zaznaczono.

Wzrost poziomu zatrudnienia

Zdaniem autorów, jedyną pozytywną wiadomością płynącą z najnowszych badań był dalszy wzrost poziomu zatrudnienia. - Obecny okres wzrostu liczby miejsc pracy trwa nieprzerwanie od dwóch lat. Tempo wzrostu zatrudnienia nieco wyhamowało, nadal jednak pozostało wyraźne - napisano.

- W sierpniu koszty produkcji wzrosły tylko nieznacznie. Niektóre firmy informowały o zniżkowej presji na koszty powstałej w wyniku niższych cen ropy i metali. Po pierwszym od trzech lat wzroście w lipcu, w najnowszym okresie badań producenci zredukowali ceny wyrobów gotowych - czytamy w komunikacie.

Starszy ekonomista Markit Trevor Balchin komentując sierpniowy odczyt wskaźnika dla Polski stwierdził, że "lipcowe i sierpniowe dane wskazują, iż produkcja przemysłowa może wpłynąć w dużo większym stopniu na wzrost gospodarczy w trzecim kwartale".

Markit PMI Polskiego Sektora Przemysłowego to złożony wskaźnik opracowany w celu zobrazowania kondycji polskiego sektora przemysłowego. Jest on kalkulowany na podstawie pięciu subindeksów: nowych zamówień, produkcji, zatrudnienia, czasu dostaw i zapasów pozycji zakupionych. Każda wartość głównego wskaźnika powyżej 50 pkt oznacza ogólną poprawę warunków w sektorze.

PAP, abo