Mirosław Sędłak z Krajowego Rejestru Długów wyjaśnia, że sklepy internetowe mają spore długi.
- Obecnie w KRD notujemy ok. 2,5 tys. takich podmiotów, które są zadłużone na dość niebagatelną kwotę: łącznie na ponad 117 mln zł – mówi gość radiowej Jedynki.
Najlepszym sposobem poznania wiarygodności sklepu internetowego jest sprawdzenie, czy posiada on certyfikat "Rzetelnej Firmy", informujący o ewentualnym zadłużeniu, odnotowanym w Krajowym Rejestrze Długów.
Unikajmy niesprawdzonych e-sklepów
Wielu klientów ma niedobre doświadczenia związane z zakupami w sieci.
Wyniki przedświątecznego badania "Rzetelnej Firmy" nie napawają optymizmem.
- Zaledwie 32 proc. respondentów nie stwierdza żadnych problemów, reszta jednak natrafia na różne kłopoty. Wynika to też z zachowań kupujących w e-sklepach, dlatego że z jednej strony 96 proc. respondentów deklaruje, że ważna jest dla nich wiarygodność takiego sklepu internetowego, ale z drugiej strony 70 proc. respondentów przyznaje, że zdarza im się dokonywać zakupów w tzw. przypadkowych e-sklepach i to rodzi później problemy i rozczarowania. Takie jak np. to, że 36 proc. respondentów stwierdza, że nie dostaje na czas zamówionego towaru. 27 proc. stwierdza, że nie dostaje towaru zgodnego z opisem na podstawie, którego podjął decyzję o zakupie. 11 proc. dostaje towar wybrakowany, a co 8. respondent w ogóle nie dostaje zamówionego towaru – podaje liczby Mirosław Sędłak.
Zwiększmy czujność w okresie przedświątecznym
Problemów przybywa w okresach zwiększonych zakupów.
- Szczególnie niebezpieczne są zachowania zakupowe na krótko przed samymi świętami, kiedy gorączka zakupowa sięga zenitu. 32 proc. respondentów zgłasza, że szczególnie przed świętami w tym szczycie zakupowym sklepy internetowe przestają zwracać uwagę na jakość obsługi – zaznacza ekspert.
Rezultat może być taki, że nasi najbliżsi nie dostaną świątecznych prezentów.
Aleksandra Tycner, awi