Słusznie, bo chwila spokoju po wyjątkowo burzliwym grudniu im się należy.
Szanse na nic nierobienie do końca miesiąca są spore, bo kalendarz na dziś, jutro i pojutrze jest dość ubogi. Trochę życia mogą wprowadzić popołudniowe dane z Ameryki: indeks S&P/Case-Shiller dla cen nieruchomości mieszkaniowych w 20 amerykańskich metropoliach czy wskaźnik zaufania konsumentów Conference Board za grudzień. Na szczególną uwagę zasługuje ten ostatni, zwłaszcza, że według prognoz ma on wzrosnąć. Nie jest to jednak pewne, zwłaszcza że wydatki w kończącym się okresie świątecznym w tym roku były marne. Włosi opublikowali rano swój indeks zaufania konsumentów, i okazał się on gorszy niż poprzednio.
Na taryfę ulgową nie mają co liczyć inwestorzy grający na rynku ropy. Sytuacja jest tu wyjątkowo dynamiczna, i prawie każdy dzień przynosi jakość bulwersującą nowinę. Rano Financial Times napisał o Arabii Saudyjskiej – jednego z największych na świecie paliwowych gigantów – że szykuje się do dużych zmian w gospodarce w 2016 r., by przetrwać trudne czasy na rynku ropy. Kolejna ważna informacja pojawi się o 22.40 naszego czasu, kiedy API opublikuje dane o zapasach ropy w USA.
Dr Maciej Jędrzejak, Saxo Bank