Logo Polskiego Radia
PAP
Anna Wiśniewska 22.01.2016

Podatek od hipermarketów z kwotą wolną i progami

Podatek od hipermarketów ma być daniną od obrotów, z kwotą wolną i progami.

Podczas konsultacji ze środowiskami handlowymi, 8 stycznia br. minister finansów Paweł Szałamacha zapowiadał, że założenia projektu będą gotowe w ciągu 10 dni roboczych.

Podczas tamtego spotkania wstępnie zgodzono się co do generalnych zasad projektu.

Rezygnacja z kryterium powierzchniowego

Wszystkie strony, jak relacjonował po spotkaniu minister Henryk Kowalczyk, zgodziły się w sprawie rezygnacji z kryterium powierzchniowego jako podstawy opodatkowania.

Była też, jak mówił, generalna zgoda, by był to podatek od obrotu i miał charakter progresywny.

Zanim doszło do spotkania w KPRM, cykl konsultacji z przedstawicielami branży handlowej przeprowadził kierowany przez posła PiS Adama Abramowicza zespół parlamentarny. Zgodzono się w ich toku, że podatek od hipermarketów nie powinien być zależny od powierzchni sklepu, a także powinien być progresywny, kaskadowy i zawierać kwotę wolną od podatku.

Różnice zdań dotyczyły m.in. ilości progów - przedstawiciele małych i średnich przedsiębiorstw mieli opowiadać się za aż siedmioma progami, natomiast POHiD za trzema. "Minister finansów będzie się musiał nagimnastykować przy przygotowywaniu tego projektu" - przyznał w rozmowie poseł Abramowicz.

Brak zgody ws. wysokości kwoty wolnej

Także w sprawie wysokości kwoty wolnej nie było zgody między organizacjami przedsiębiorców, natomiast członkowie zespołu proponowali, by było to minimum 12 mln zł rocznego obrotu.

Ustalono także, jak wynikało z przyjętych tez, że "maksymalna sumowana stopa podatku nie powinna przekraczać możliwości jego zapłacenia przez firmy handlowe". Poza tym, według ustaleń zespołu parlamentarnego, "w 2016 roku podatek powinien być odliczany od dochodu – w przypadku dochodu mniejszego niż wysokość nowego podatku, podatnik płaciłby podatek wyliczony według obrotu, a także od podstawy opodatkowania".

Podatek, według tych ustaleń, powinien dotyczyć całej sprzedaży detalicznej: tradycyjnej, przez internet oraz detalicznej prowadzonej w hurtowniach tzw. Cash&Carry i w hurtowniach tradycyjnych wystawiających paragony fiskalne. Z podatku powinny natomiast być zwolnione towary, na które obowiązują ceny urzędowe (np. papierosy) oraz towary obciążone akcyzą.

Premier Beata Szydło: podatek od marketów ma pomóc finansować projekty rządu.

Źródło: TVN24/x-news

PAP, awi