Logo Polskiego Radia
Jedynka
Jarosław Krawędkowski 03.02.2016

Branża motoryzacyjna boi się podatku obrotowego od handlu

̶ Problemy związane z wprowadzeniem nowego podatku od sprzedaży, może odczuć branża motoryzacyjna, uważa Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.
Posłuchaj
  • Branża motoryzacyjna boi się podatku obrotowego od handlu, tłumaczy w radiowej Jedynce Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego./Dominik Olędzki, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
Czytaj także

Jak zauważa, mimo pierwotnych zapowiedzi, że nowa danina obejmie tylko sieci hipermarketów, tym podatkiem zostaną objęte również salony samochodowe.

Kupujący auta zapłacą więcej

̶  Z projektu przedstawianego przez rząd wynika, że podatkiem będzie objęta tylko sprzedaż aut osobom fizycznym, ale prawdopodobnie również sprzedaż części i do końca nie jest jasne, czy podatek obejmie też sprzedaż części u usługi – mówi Faryś.

Jak zastrzega,to oczywiście jest projekt, i trudno stwierdzić, jak i kto będzie opodatkowany.

̶  Ale jeżeli podatek obejmie część branży - wówczas odczują to klienci - dodaje Faryś.

To byłby kolejny podatek płacony przez branżę

Ocenia, że taki podatek podniósłby cenę sprzedawanych pojazdów, a tym samym zmniejszył liczbę chętnych gotowych kupić samochód.

̶  Ponadto taki podatek wpłynie na pewno na tzw. optymizm klientów-konsumentów, a od niego bardzo dużo zależy w naszej branży – mówi Faryś.

Szef PZPM przypomina ponadto, że sprzedaż aut objęta jest w Polsce podatkiem akcyzowym, czyli byłby to kolejny podatek w tej branży.

Przypomnijmy, dzięki podatkowi, budżet państwa ma wzbogacić się o około 2 miliardy złotych.

Kolejne rozmowy na temat nowego podatku odbędą się w przyszłym tygodniu.

Dominik Olędzki, jk