Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Jarosław Krawędkowski 17.02.2016

GPW słabnie, spółki poszukają kapitału na zagranicznych giełdach?

Spółka Work Service w ramach dual listingu, czyli podwójnych notowań, zadebiutuje 18 lutego na giełdzie londyńskiej. Czy inne spółki notowane na GPW pójdą tym śladem, zastanawiali się goście Pulsu Gospodarki w Polskim Radiu 24.
Posłuchaj
  • Puls Gospodarki, cz. 1, gośćmi Polskiego Radia 24 byli: Bartek Godusławski z Pulsu Biznesu; Piotr Bodył-Szymala z Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu oraz Ignacy Morawski, ekonomista./Sylwia Zadrożna, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
  • Puls Gospodarki, cz. 2, gośćmi Polskiego Radia 24 byli: Bartek Godusławski z Pulsu Biznesu; Piotr Bodył-Szymala z Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu oraz Ignacy Morawski, ekonomista./Sylwia Zadrożna, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.

W ten sposób firma chce się otworzyć na inwestorów na całym świecie i wzmocnić swoją pozycję w Europie.

GPW przeżywa jeden z trudniejszych okresów w swojej historii

̶ Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie przeżywa najtrudniejszy okres w swojej 25-letniej historii, dlatego można przypuszczać, że inne spółki pójdą tym śladem - mówił Ignacy Morawski, ekonomista.

W Polsce musi powstać system długookresowego oszczędzania i inwestowania na giełdzie

̶ Jeśli w Polsce nie będzie systemu, który by wspierał transfer oszczędności, szczególnie długookresowych z gospodarstw domowych na rynek kapitałowy, to spółki pójdą na zagraniczne parkiety po duże emisje – mówi ekonomista.

Posłuchaj
00:28 Morawski o dual listingu_11454941_2016-02-17T12-00-40.000.mp3 Ignacy Morawski: duże spółki z dużymi emisjami będą szły na rynki gdzie jest duża płynność i łatwiej uplasować emisję.

 

Duże spółki będą szukać kapitału na zagranicznych giełdach

Jak dodaje, bez tych oszczędności GPW będzie oczywiście dalej funkcjonować, ale jej rola będzie marginalna na europejskim czy regionalnym rynku finansowym.

Zagraniczne giełdy naturalnym środowiskiem dla dużych polskich spółek

Bartek Godusławski z Pulsu Biznesu dodaje, że coraz więcej naszych firm już dzisiaj albo eksportuje za granicę, albo tam produkuje, i z punktu widzenia ich przyszłości, notowania na giełdach zagranicznych będą ważne.

Jak podkreśla, duże spółki mają duże ambicje globalne, i dla nich bycie notowanym np. w USA, jest bardzo dużym impulsem rozwojowym.

Posłuchaj
00:56 Godusławski o dual listingu_11454947_2016-02-17T12-00-40.000.mp3 Bartek Godusławski: będzie następowała ekspansja zagranicznych firm poza granice kraju, również poprzez dual listingi.

 

̶ Tam mogą się porównywać z podobnymi podmiotami na rynku, i tak jak w przypadku Asseco, która przejmuje coraz więcej podmiotów w Europie, jest to zrozumiałe- mówi.

Następnie wymienia KGHM, który kupił duże złoża w Chile i Kanadzie, i będzie chciał być notowany na parkiecie w Toronto, gdyż ta giełda jest dla tego koncernu kolejnym naturalnym sposobem na pozyskanie kapitału.

Na polski parkiet trafiają też zagraniczne spółki

A Piotr Bodył-Szymala z Wyższej Szkoły Bankowej Poznaniu podkreśla, że ruch jest w obie strony, i to naturalne zjawisko. I wymienia banki: Unicredit czy Santander.

Jak jednocześnie dodaje, giełda to miejsce, gdzie się pozyskuje kapitał.

̶ I jeśli polska giełda nie jest w formie olimpijskiej, to szuka się tego miejsca gdzie indziej, i jest to normalne – mówi.

Ma jednocześnie nadzieję, że kiedyś trend się zmieni, i przypłyną pieniądze na warszawską giełdę.

Posłuchaj
00:59 Bodył - Szymala o dual listingu_11454959_2016-02-17T12-00-40.000.mp3 Bodył-Szymala: jeśli napłyną pieniądze na polską giełdę, to przedsiębiorcy będą próbowali ten kapitał tu znaleźć, nie będzie pieniędzy, to będą szukać gdzie indziej.

 

W 2015 r. na GPW mieliśmy 33 IPO (oferty publiczne dokonywane po raz pierwszy), na giełdzie w Londynie 92, a we Frankfurcie 23.

Sylwia Zadrożna, jk