Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Anna Wiśniewska 06.04.2016

RPP nowa, ale stopy procentowe zostają po staremu. Belka - "dotarliśmy do poziomu równowagi"

Stopy procentowe bez zmian. Taką decyzję podjęła Rada Polityki Pieniężnej. Oznacza ona, że w najbliższym czasie oprocentowanie lokat i kredytów nie powinno znacząco się zmienić.
Posłuchaj
  • Ekonomista Związku Przedsiębiorców i Pracodawców Mariusz Pawlak: RPP w najbliższych miesiącach nie zmieni stóp procentowych (IAR)
  • Główny ekonomista banku Millennium Grzegorz Maliszewski: nowa Rada Polityki Pieniężnej nie zmieni stóp procentowych (IAR)
  • Grzegorz Maliszewski: członkowie tego gremium będą podejmować decyzję, kierując się stanem gospodarki i cenami (IAR)
  • Według głównego ekonomisty banku Credit Agricole Jakuba Borowskiego, dla Rady ważniejsza jest sytuacja w gospodarce niż cel inflacyjny (IAR)
  • Jakub Borowski: RPP podniesie stopy procentowe najwcześniej w drugiej połowie 2017 roku (IAR)
  • Z danych GUS wynika, że deflacja czyli spadek cen w marcu pogłębiła się. Przewodniczący RPP Marek Belka uważa, że nie powinno to wpłynąć na zmianę decyzji Rady w kolejnych miesiącach./IAR/.
  • Rada nie chce obniżać stóp procentowych ze względu na dobrą sytuację gospodarczą i na rynku pracy./IAR/.
Czytaj także

Obecnie podstawowa stopa Narodowego Banku Polskiego wynosi 1,5 procent.

RPP podtrzymuje ocenę, że obecny poziom stóp procentowych sprzyja gospodarce

Rada Polityki Pieniężnej podtrzymuje ocenę, że w świetle dostępnych danych i prognoz obecny poziom stóp procentowych sprzyja utrzymaniu polskiej gospodarki na ścieżce zrównoważonego wzrostu oraz pozwala zachować równowagę makroekonomiczną - głosi komunikat po dwudniowym posiedzeniu RPP.

Nadal będziemy mieli do czynienia z deflacją

"W ocenie Rady w najbliższych kwartałach dynamika CPI pozostanie ujemna ze względu na wcześniejszy silny spadek cen surowców na rynkach światowych.

Postępować będzie wzrost gospodarczy, przy większym popycie konsumpcyjnym, rosnącym zatrudnieniem

Jednocześnie towarzyszyć temu będzie stabilny wzrost gospodarczy, w tym oczekiwany wzrost dynamiki popytu konsumpcyjnego wspierany rosnącym zatrudnieniem, prognozowanym przyspieszeniem płac oraz zwiększeniem świadczeń społecznych.

Ryzyko związane z koniunktura na świecie i wahaniami cen surowców

Jednocześnie źródłem niepewności dla gospodarki – w tym dla kształtowania się cen – pozostaje ryzyko pogorszenia koniunktury na świecie oraz wahania cen surowców" - czytamy w środowym komunikacie.

RPP jednocześnie stwierdziła, że "w Polsce utrzymuje się stabilny wzrost gospodarczy, choć dane o produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej sygnalizują, że dynamika PKB w I kwartale br. mogła być nieznacznie niższa niż w poprzednim kwartale".

Belka o obniżce stóp procentowych

"Wzrost aktywności jest nadal wspierany przez stabilny wzrost konsumpcji i rosnące inwestycje. Zwiększaniu popytu konsumpcyjnego sprzyja postępujący wzrost zatrudnienia oraz poprawa nastrojów konsumentów. Ponadto inwestycje są wspierane przez dobrą sytuację finansową firm, wysokie wykorzystanie ich zdolności produkcyjnych oraz relatywnie korzystne perspektywy popytu. Towarzyszy temu stabilny wzrost akcji kredytowej. Tempo wzrostu gospodarczego jest jednocześnie ograniczane przez osłabienie popytu zewnętrznego" - stwierdza zarazem Rada.

Prezes NBP Marek Belka mówił na konferencji prasowej, że obecna sytuacja gospodarki "to nie są warunki, w których myśli się o obniżce stóp".

"Nie sądzę, że wydarzenia z ostatniego miesiąca uczyniły obniżkę stóp bardziej prawdopodobną" - powiedział, dodając, że ma na myśli m.in. "dynamiczny wzrost gospodarczy w Polsce" oraz zdecydowaną poprawę na rynku pracy.

"Sądzę, że ruch w dół stóp procentowych nie miałby bezpośredniego wpływu na kształtowanie się kosztów obsługi długu publicznego" - mówił prezes NBP.

"Dlatego nie chcemy obniżać stóp, bo myślę, że w tym zakresie dotarliśmy już do pewnego poziomu równowagi" - ocenił. Zwrócił uwagę, że stopy procentowych kredytów dla małych przedsiębiorstw są na tym samym poziomie, co w strefie euro.

"Jeżeli będzie gwałtowane pogorszenie aktywności gospodarczej, to wtedy będzie można myśleć o istotnym zmniejszeniu oprocentowania" - zaznaczył Belka. "Wtedy może warto jest obniżyć stopy znacząco" - dodał.

Dwudniowe posiedzenie Rady było pierwszym w nowym, pełnym składzie. Najbliższe zmiany w tym gremium czekają nas w połowie roku. Wówczas kończy się kadencja prezesa Narodowego Banku Polskiego, Marka Belki, który jest jednocześnie przewodniczącym RPP.

Ostatni raz RPP obniżyła stopy procentowe w marcu 2015 roku, obcinając wtedy wszystkie o 50 punktów bazowych.

Prof. Elżbieta Mączyńska: RPP będzie miała trudny orzech do zgryzienia.

Źródło: Newseria

Decyzja Rady jest zgodna z przewidywaniami większości ekspertów.

"RPP kieruje się stanem gospodarki, a nie celem inflacyjnym"

Według głównego ekonomisty banku Credit Agricole, Jakuba Borowskiego, dla Rady ważniejsza jest sytuacja w gospodarce niż cel inflacyjny. Tak długo, jak z gospodarki nie nadejdą sygnały o jej spowolnieniu, zdaniem eksperta, rada będzie usatysfakcjonowania sytuacją. Ekonomista przypomina, że RPP nie realizuje celu inflacyjnego i godzi się z tym, że nie będzie on osiągnięty przez dłuższy czas.

Zdaniem eksperta, Rada Polityki Pieniężnej podniesie stopy procentowe najwcześniej w drugiej połowie przyszłego roku. Jakub Borowski prognozuje, że pojawienie się inflacji, może skłonić członków Rady Polityki Pieniężnej do stopniowego zacieśnienia polityki monetarnej.

Według celu Rady Polityki Pieniężnej inflacja, czyli ogólny wzrost cen w skali roku powinien wynosić 2,5 procent, z odchyleniem o jeden punkt procentowy w obie strony.

IAR/PAP, awi