Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Anna Wiśniewska 30.05.2016

Zamiast 12 OFE rząd stworzy jeden superfundusz? "To byłby koniec systemu emerytalnego, jaki znamy"

Rząd chce stworzyć jeden duży fundusz emerytalny, do którego przeniesione zostałyby aktywa wszystkich dwunastu OFE. Fundusz - jak wynika z nieoficjalnych informacji - byłby pod zarządem instytucji kontrolowanej przez Skarb Państwa.
Posłuchaj
  • Puls gospodarki cz. 1 – gośćmi w Polskim Radiu 24 byli Maryjka Szurowska z "Gazety Bankowej", Przemysław Ruchlicki z Krajowej Izby Gospodarczej i Michał Duniec z Analiz Online (Błażej Prośniewski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
  • Puls gospodarki cz. 2 – gośćmi w Polskim Radiu 24 byli Maryjka Szurowska z "Gazety Bankowej", Przemysław Ruchlicki z Krajowej Izby Gospodarczej i Michał Duniec z Analiz Online (Błażej Prośniewski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
Czytaj także

To byłby koniec systemu emerytalnego, jaki znamy - mówili goście "Pulsu gospodarki" w Polskim Radiu 24.

Michał Duniec z Analiz Online ponadto zwracał uwagę na aspekt rynkowy potencjalnej fuzji.

- Jeżeli mielibyśmy do czynienia z takim globalnym OFE, do którego trafiają aktywa wszystkich 12 dzisiejszych Funduszy, to de facto ten nowy podmiot przejąłby całkowicie kontrolę nad 9 spółkami. To jest dodatkowy element tego pomysłu i aspekt związany z wolnym rynkiem, na który warto zwrócić uwagę. O tym się raczej nie mówi. Raczej rozmawia się o tym, jak OFE podzielić, zabrać. A pamiętajmy, że OFE jest to jeden element, natomiast spółki, które są w portfelach OFE, są również w portfelach chociażby funduszy inwestycyjnych, funduszy zagranicznych, czy innych inwestorów zagranicznych. Jak odbierze to rynek? Na pewno negatywnie, ale trudno powiedzieć, czy ta reakcja będzie bardzo duża, czy uda się inwestorów do pewnego stopnia uspokoić. Wydaje mi się, że ten pomysł nie jest zaskoczeniem, biorąc pod uwagę ostatnie decyzje. Tym bardziej, że Trybunał Konstytucyjny w pewnym sensie dał zielone światło do tzw. nacjonalizacji OFE i w tamtym momencie ta cała gra o to, czy Fundusze przetrwają, czy nie, została już rozegrana – uważa Michał Duniec.


Posłuchaj
01:00 [i] 30.05 z Pulsu o koncu OFE - Duniec.mp3 Michał Duniec: de facto ten nowy podmiot przejąłby całkowicie kontrolę nad 9 spółkami

 

Do pomysłu połączenia OFE i zarządzania nowym funduszem przez spółkę zależną od Skarbu Państwa, sceptycznie odnosi się także Przemysław Ruchlicki z Krajowej Izby Gospodarczej.

- Z jednej strony to będzie siła tej instytucji. Gdyby powstał jeden superfundusz, to on dysponowałby olbrzymim kapitałem. Z jednej strony to dobrze. Z drugiej strony powstaje pytanie, kto będzie nim zarządzał i na jakich zasadach. Obecnie OFE działają na zasadach wolno rynkowych. Mamy jakieś prywatne instytucje, które mają teoretycznie różne, mniej więcej bardzo zbliżone strategie inwestycyjne, bo ograniczone ustawą, ale jednak mają pewną swobodę. Jeżeli powstanie państwowy superfundusz, obawiam się, że bardzo szybko ktoś wpadnie na pomysł, żeby np. kupić za jego pieniądze akcje jakiejś kopalni, albo jakiejś innej spółki, która ma problemy finansowe. W myśl tego, że przecież się zrestrukturyzuje i pieniądze się odzyska za 10 lat, a jak się nie uda, to trudno. To jest, moim zdaniem, największe zagrożenie, że znowu będzie tak, że realne pieniądze, niepewne, ale jednak realne, które są zainwestowane w akcje, zostaną zamienione na obietnice. Znowu będzie tak, że rząd nam obieca, że będziemy mieli emerytury, natomiast w tym momencie będziemy musieli już tak na 100 proc. wierzyć politykom na słowo, co już niekoniecznie mi się podoba – podkreśla Przemysław Ruchlicki.


Posłuchaj
00:58 [i] 30.05 z Pulsu o koncu OFE - Ruchlicki.mp3 Przemysław Ruchlicki: powstaje pytanie, kto będzie takim funduszem zarządzał i na jakich zasadach

 

Pomysł scalenia Otwartych Funduszy Emerytalnych może wynikać m.in. z chęci obniżenia kosztów ich funkcjonowania. I choć dawniej były one wysokie, to obecnie roczne koszty z tego tytułu kształtują się poniżej 1 proc. wartości zarządzanych aktywów, zaznacza Maryjka Szurowska z "Gazety Bankowej".

- Nawet jeżeli te koszty byłyby wysokie, to nie jest powód, żeby OFE likwidować, tylko reformować. Tutaj od samego początku były pewne niedociągnięcia w zakresie OFE i ten system był skrojony na to, że będzie się on rozwijać, a nie cały czas funkcjonować tak samo. Także to nie jest żaden argument za tym, żeby pieniądze z OFE przenosić bezpośrednio do Skarbu Państwa. Jest jeszcze inny aspekt. Nam nie zostało nic zaproponowane po OFE, jeżeli chodzi o system emerytalny. ZUS jest pomysłem zamierzchłym w sposobie funkcjonowania zastępowalności pokoleń i każdy od tego odchodzi. Praw natury bowiem nie zmienimy. Liczyłaby na to, że jednak ktoś wpadnie na pomysł, w jaki sposób budować kapitał na emeryturę dla Polaków. Na razie słyszymy tylko i wyłącznie pomysły jeszcze bardziej obciążające ten system, czyli np. obniżenie wieku emerytalnego – mówi Maryjka Szurowska.


Posłuchaj
00:52 [i] 30.05 z Pulsu o koncu OFE - Szurowska.mp3 Maryjka Szurowska: nawet jeżeli koszty funkcjonowania OFE byłyby wysokie, to nie jest powód, żeby je likwidować, tylko reformować

 

Obecnie we wszystkich OFE znajduje się ponad 140 mld zł.

Błażej Prośniewski, awi