Logo Polskiego Radia
PAP
Jarosław Krawędkowski 11.01.2017

Brytyjski rząd dementuje, że rozważa podatek od pracowników z UE

Rzeczniczka brytyjskiej premier Theresy May zdementowała w środę, jakoby rząd w Londynie rozważał wprowadzenie po Brexicie podatku w wysokości tysiąca funtów rocznie płaconego przez pracodawców od każdego pracownika z jakiegoś kraju UE.

Brytyjski minister ds. imigracji Robert Goodwill powiedział w środę na posiedzeniu komisji w Izbie Lordów, że podatek ten jest "czymś, co można by było wprowadzić" w odniesieniu do pracowników z państw Unii Europejskiej po Brexicie.

Jednak rzeczniczka Downing Street oświadczyła, że słowa Goddwilla zostały wyrwane z kontekstu i źle zrozumiane. "Wydaje się, że doszło do pewnej nadinterpretacji - powiedziała. - Nie ma tego w planach rządu".

Za każdego zatrudnionego musieliby odprowadzić 1 tys. funtów (ok. 1200 dol.) rocznie - podała w środę agencja Reuters.

W Wielkiej Brytanii podatek od pracowników spoza UE zacznie obowiązywać od kwietnia tego roku

Wielka Brytania wprowadziła już "podatek od pracownika", którym obciążane będą firmy zatrudniające pracowników spoza państw Unii Europejskiej. Zacznie obowiązywać od kwietnia.

Jak przypomina Reuters, w myśl obecnie obowiązujących przepisów opartych na swobodzie przepływu osób, w Wielkiej Brytanii mogą bez przeszkód mieszkać i podejmować pracę obywatele pochodzący z 27 pozostałych krajów UE. Po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii ma się to jednak zmienić.

Minister Goodwill zapowiedział też możliwość uruchomienia programu, zgodnie z którym do Wielkiej Brytanii mogliby przyjeżdżać na krótkoterminowe kontrakty pracownicy rolni.

PAP, jk