Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Anna Borys 10.02.2017

Jarosław Kaczyński: frankowicze powinni iść do sądów. Ekonomiści: sytuacja może się mocno pogorszyć

Ekonomiści ostrzegają, że sytuacja frankowiczów może się w przyszłości pogorszyć. To będzie problem nie tylko dla samych zainteresowanych, ale także dla banków i całej gospodarki. Prezes Jarosław Kaczyński radzi, by walczyć o swoje w sądzie.
Posłuchaj
  • Puls gospodarki cz. 1 (Wojciech Surmacz, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
  • Puls gospodarki cz. 2 (Wojciech Surmacz, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
Czytaj także

Prezes Jarosław Kaczyński w piątek w Sygnałach Dnia radiowej Jedynki odnosząc się do problemy frankowiczów w Polsce powiedział, że dobrze by było, gdyby oni sobie sami radzili w sądach, bo od tego są sądy.

Powiedział również, że jeśli polski rząd miałby ochotę pomóc fankowiczom, to oczywiście może i powinien to robić. Godzinę później wicepremier Mateusz Morawiecki potwierdził, że polski rząd cały czas zastanawia się nad tą pomocą i nie odpuszcza frankowiczów.

- Nie jest tak, że tutaj o czymkolwiek zapominamy - powiedział wicepremier.


Czytaj dalej
kaczynski jaroslaw1200.jpg
Jarosław Kaczyński: polskie sądownictwo to gigantyczny skandal

Czeka nas kryzys?

Tymczasem sytuacja frankowiczów może się mocno pogorszyć, a to oznacza problemy dla całej gospodarki.

- Trzy podmioty przyczyniły się do obecnej sytuacji. W przyszłości, jeśli kurs franka wzrośnie możemy mieć do czynienie z masowymi upadłościami farankowiczów i banków. Rozwiązanie powinno przekładać się na podział tych obciążeń między frankowiczami i bankami, ale też budżetem państwa – przekonuje gość Polskiego Radia 24 prof. Zbigniew Krysiak, związany z SGH, członek Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie RP, prezes Instytutu Myśli Schumanna.

UOKiK monitoruje sytuację

Zdaniem profesora nie ma jednego remedium na ten problem. Wiele instytucji jest zaangażowanych w jego rozwiązywanie. W czwartek dowiedzieliśmy się, że pod lubą UOKiK znalazło się 18 banków. Prezes Urzędu Marek Niechciał już dawno zapowiedział, że weźmie na siebie rozwiązania kwestii frankowiczów.

- Bardzo pozytywnie mogę ocenić działania UOKiK. Nie powiedziałby, że ta instytucja samodzielnie jest w stanie rozwiązać ten problem, jednak monitorowanie i analizowanie zapisów w umowach oraz konsekwencje jakie one mogą powodować przekładają się na rozstrzygnięcia sądowe. UOKiK dodatkowo daje bankom dobre narzędzie do oceny ryzyka prawnego i ryzyka operacyjnego – wyjaśnia gość.  

Skomplikowana materia prawna

Do tej pory pozytywne dla frankowiczów wyroki zapadały dość sporadycznie. Czy to wynika z faktu, że sędziowie nie znają materii?

- To jest nowa materia i sędziowie potrzebują skumulować wiedzę. Obecnie toczy się wiele spraw i został wyznaczony pewien kierunek orzecznictwa. Moim zdaniem będzie to prowadziło do wzrostu liczby spraw i szybkości ich rozstrzygania. Jest jedno orzeczenie w Polsce, gdzie sędzia popatrzył na zagadnienie bardzo prosto. Klient dostał 200 tys. zł kredytu, relacjonuje, że spłaca. W takiej sytuacji zadłużenie powinno spaść. Tymczasem ono wzrosło. To orzeczenie wprowadza nową perspektywę, inną niż ta bankowa. Obecnie dochodzi do ścierania się tych perspektyw – mówi gość.

Rząd przygotował alternatywę

Duża popularność kredytów frankowych w ubiegłych latach wynikała m.in. z niezaspokojonych potrzeb mieszkaniowych Polaków. Jak przekonywał w Polskim Radiu 24 Grzegorz Muszyński, rządowy program Mieszkanie Plus jest receptą na deficyty lokalowe.

- W zeszłym roku została przyjęta strategia Programu, które teraz jest realizowana. Dziś mamy ponad 60 lokalizacji, współpracujemy z samorządami – wyjaśnia Grzegorz Muszyński, wiceprezes ds. inwestycyjnych BGK Nieruchomości.

Audycję prowadził Wojciech Surmacz.

abo