Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Anna Borys 20.06.2017

Gospodarka nie zwalnia: GUS podał dane o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej w maju

Produkcja przemysłowa w maju, w porównaniu z tym samym okresem 2016 roku, wzrosła o 9,1 procent - poinformował Główny Urząd Statystyczny. Analitycy spodziewali się wyniku na poziomie 8,5 procent.
Posłuchaj
  • Piotr Kuczyński z Domu Inwestycyjnego Xelion przypomniał, że dane kwietniowe rozczarowały, ponieważ produkcja przemysłowa liczona rok do roku spadła o 0,6 procent (IAR)
  • Garść dobrych danych z naszej gospodarki. Produkcja przemysłowa w maju, w porównaniu z tym samym okresem 2016 roku, wzrosła o 9,1 procent, a budowlano-montażowa o 8,4 procent - poinformował Główny Urząd Statystyczny. Łukasz Bugaj z Domu Maklerskiego BOŚ powiedział, że dane te wyróżniają się pozytywnie./IAR/.
  • Analityk dodał, że jedynie ceny produkcji sprzedanej przemysłu najbardziej odbiegały od tego czego oczekiwano - wzrosły o 2,5 procent. Rynek spodziewał się wzrostu rzędu 2,9 procent./IAR/.
Czytaj także

Z danych GUS wynika, że w porównaniu z kwietniem wskaźnik ten wzrósł o 5,5 procent.

Z danych GUS wynika, że sprzedaż detaliczna w poprzednim miesiącu, w porównaniu z tym samym okresem 2016 roku, wzrosła o 8,4 procent.


- Produkcja przemysłowa w maju wzrosła o 9,1 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 5,5 proc. - poinformował Główny Urząd Statystyczny.
Analitycy ankietowani przez PAP spodziewali się w maju wzrostu produkcji rdr o 8,1 proc., zaś mdm wzrostu 4,6 proc.


Jak poinformował GUS produkcja przemysłowa wyrównana sezonowo wzrosła rdr o 6,5 proc., a mdm wzrosła o 1,2 proc.
- W okresie styczeń - maj br. produkcja sprzedana przemysłu była o 6,1 proc. wyższa w porównaniu z analogicznym okresem ub. roku, kiedy notowano wzrost o 3,9 proc., natomiast produkcja budowlano-montażowa była o 4,5 proc. wyższa niż przed rokiem, kiedy notowano spadek o 12,5 proc. - napisano w komunikacie GUS.
Urząd poinformował, że po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym produkcja sprzedana przemysłu ukształtowała się na poziomie o 6,5 proc. wyższym niż w analogicznym miesiącu ub. roku i o 1,2 proc. wyższym w porównaniu z kwietniem br. W stosunku do maja ub. roku wzrost produkcji sprzedanej odnotowano w 29 (spośród 34) działach przemysłu m.in. w produkcji metali – o 16,8 proc., wyrobów z pozostałych mineralnych surowców niemetalicznych – o 14,1 proc., wyrobów z metali – o 13,4 proc., urządzeń elektrycznych – o 13,1 proc., wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych – o 12,9 proc., pojazdów samochodowych, przyczep i naczep – o 11,8 proc., mebli – o 10,5 proc., papieru i wyrobów z papieru – o 10,3 proc., wyrobów z drewna, korka, słomy i wikliny – o 9,8 proc. oraz w wytwarzaniu i zaopatrywaniu w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę – o 9,6 proc.


 Spadek produkcji sprzedanej przemysłu, w porównaniu z majem ub. roku, wystąpił w 5 działach, m.in. w naprawie, konserwacji i instalowaniu maszyn i urządzeń – o 7,5 proc.
GUS podał, że według wstępnych danych produkcja budowlano-montażowa (w cenach stałych), obejmująca roboty o charakterze inwestycyjnym i remontowym, zrealizowana na terenie kraju przez przedsiębiorstwa budowlane o liczbie pracujących powyżej 9 osób, była w maju br. o 8,4 proc. wyższa niż przed rokiem (wobec spadku o 13,7 proc. w maju ub. roku) i o 12,1 proc. wyższa w porównaniu z kwietniem br.
- Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym produkcja budowlano-montażowa ukształtowała się na poziomie o 6,2 proc. wyższym niż w maju ub. roku i o 3,2 proc. niższym w porównaniu z kwietniem br. - poinformował GUS.
W stosunku do maja ub. roku we wszystkich działach budownictwa zanotowano wzrost produkcji: w jednostkach, których podstawowym rodzajem działalności jest wznoszenie budynków – o 10,7 proc., w specjalizujących się we wznoszeniu obiektów inżynierii lądowej i wodnej - o 10,0 proc., a w wykonujących głównie roboty budowlane specjalistyczne - o 3,3 proc.

Analitycy: dobry, równomierny wzrost gospodarczy

Łukasz Bugaj z Domu Maklerskiego BOŚ powiedział, że gospodarka realna w maju wyglądała bardzo dobrze. Dodał, że był to równomierny wzrost.

Z danych GUS wynika poza tym, że sprzedaż detaliczna w maju wzrosła o 8,4 procent. Łukasz Bugaj ocenił, że to trochę mniej niż oczekiwał rynek, ale to w dalszym ciągu bardzo dobry wynik.

Ekonomiści: dane GUS to dobry sygnał, że gospodarka rozwija się stabilnie

To dobry wzrost i dobry sygnał na przyszłość. Oznacza, że gospodarka rozwija się stabilnie - ocenili rozmówcy PAP komentujący najnowsze dane GUS. Według nich solidna dynamika produkcji przemysłowej powinna się utrzymywać w kolejnych miesiącach.

"Silny wzrost dynamiki produkcji przemysłowej w maju, po bardzo niskim odczycie za kwiecień, związany jest w dużej mierze z pozytywnym wpływem różnicy w liczbie dni roboczych (o 1 dzień więcej niż przed rokiem), co wyraźnie wsparło dynamikę produkcji w sektorze przetwórczym" - zauważył Piotr Piękoś z zespołu analiz i prognoz Banku Pekao SA.

Zgodził się z tym Bohdan Wyżnikiewicz z Instytutu Prognoz i Analiz Gospodarczych (IPAG). "W obu przypadkach jest to dobry wzrost i dobry sygnał dla gospodarki - PAP" - ocenił Wyżnikiewicz.

Ekspert IPAG dodał, że wskaźniki te świadczą o braku zagrożeń. "Mamy dobre wyniki w eksporcie. Jest to zatem potwierdzenie trendu, że w dalszym ciągu eksport będzie wzrastał".

Wyżnikiewicz odniósł się też do sprzedaży detalicznej. Jak podał GUS, sprzedaż detaliczna w maju w cenach bieżących wzrosła o 8,4 proc. w ujęciu rocznym, a w ujęciu miesięcznym spadła o 0,2 proc. GUS poinformował też, że w maju odnotowano wzrost sprzedaży detalicznej w cenach stałych w skali roku o 7,4 proc. (wobec wzrostu o 6,7 proc. przed miesiącem oraz o 4,3 proc. w maju 2016 r.). W porównaniu z kwietniem br. sprzedaż detaliczna ukształtowała się na takim samym poziomie (wobec spadku przed rokiem o 0,7 proc.).

"Wskaźnik cen detalicznych zachowuje się bardzo nieregularnie - są duże wzrosty i duże spadki. Niemniej ten wynik jest dobry na tle innych miesięcy. W tym roku z pięciu miesięcy to jest drugi wynik. Trochę lepszy był marzec pod względem dynamiki. Ze względu na okres Świąt Wielkanocnych, z którymi zawsze wiążą się większe wydatki" - zauważył.

Jak podkreślił Wyżnikiewicz rosną wynagrodzenia, maleje bezrobocie, wobec czego więcej ludzi otrzymuje pensje. "Patrząc na strukturę sprzedaży detalicznej można powiedzieć, że największy wzrost nastąpił w przypadku tekstyliów, odzieży i obuwia. Co by wynikało z tego, że tam najbardziej obniżyły się ceny. Skoro ludzie więcej kupują, to producenci mogą robić obniżki. Więcej kupowano też kosmetyków, prasy, książek. Natomiast bardzo niewiele - o 2 proc. wzrosła sprzedaż żywności" - powiedział. Według eksperta to jest bardzo dobry sygnał, że wzrost sprzedaży żywności nie jest taki duży, jak towarów przemysłowych.

Podsumowując te dane Wyżnikiewicz zauważył, że mamy za sobą drugi miesiąc drugiego kwartału. "To znaczy, że gospodarka rozwija się stabilnie. W porównaniu z pierwszym kwartałem możemy obserwować podobny rząd wielkości wzrostu gospodarczego. To dobre prognostyki, jeśli chodzi o podsumowanie dwóch kwartałów" - ocenił.

Zdaniem Piotra Piękosia z Pekao SA "solidna dynamika produkcji przemysłowej powinna się utrzymywać w kolejnych miesiącach". Ma w tym pomóc m.in. "oczekiwane odbicie krajowych inwestycji, pociągające za sobą wzmożoną produkcję dóbr inwestycyjnych" oraz wsparciu ze strony popytu zagranicznego "w warunkach dobrej koniunktury w gospodarce niemieckiej i przyspieszenia globalnego handlu".

abo