- Jego wyprzedaż nasilały łagodne wypowiedzi członków Rady Polityki Pieniężnej, które w świetle opublikowanych danych inflacyjnych wyraźnie wskazywały na brak podstaw do dyskusji nad podwyżkami stóp procentowych – wyjaśnia ekspertka.
Łagodne podejście do polityki monetarnej Narodowego Banku Polskiego wspiera również struktura wskaźnika cen konsumpcyjnych, zauważa Joanna Bachert.
- Choć sierpniowy wskaźnik cen konsumpcyjnych wzrósł w porównaniu z lipcowym odczytem do poziomu 1,8 proc. w skali roku, to jednak struktura indeksu nadal wspiera łagodne podejście do polityki monetarnej NBP. Za wzrost indeksu w pełni odpowiadały bowiem wysokie ceny paliw – tłumaczy ekspertka.
Nie bez znaczenia Fed i KE
Obok czynników krajowych negatywny wpływ na kurs złotego miały również rosnące oczekiwania na bardziej optymistyczny wydźwięk przyszłotygodniowego posiedzenia amerykańskiego banku centralnego, dodaje Joanna Bachert.
- O ile stopy procentowe w USA zapewne nie wzrosną we wrześniu, o tyle oczekuje się, że zapowiedź, a następnie sam proces redukcji bilansu banku narosłego w wyniku prowadzenia przez Fed programu wsparcia gospodarki będą umacniać dolara, m.in. kosztem złotego – przewiduje ekspertka.
Ponadto Komisja Europejska poinformowała, że w przypadku utrzymywania się rozbieżności stanowisk z polskim rządem dotyczących reformy sądownictwa gotowa jest skierować sprawę do Trybunału Sprawiedliwości UE, co również nie pomogło kursowi polskiej waluty.
Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia, oprac. Anna Wiśniewska