Logo Polskiego Radia
Jedynka
Anna Wiśniewska 08.11.2017

Od 1 stycznia 2018 roku zmiany w zatrudnianiu obcokrajowców

Na początku sierpnia prezydent podpisał nowelizację ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, która wprowadziła szereg zmian w zakresie legalizacji pobytu i pracy obcokrajowców w Polsce. Eksperci w rozmowie z Naczelną Redakcją Gospodarczą Polskiego Radia wyjaśniają, o jakie zmiany konkretnie chodzi.
Posłuchaj
  • O zmianach w zatrudnianiu obcokrajowców mówili w radiowej Jedynce Marcin Grzesiak z Działu Doradztwa Podatkowego w Deloitte i Piotr Arak z Zespołu Analiz Ekonomicznych w Deloitte (Sylwia Zadrożna, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
Czytaj także

Ustawa wejdzie w życie od 1 stycznia przyszłego roku.

Przede wszystkim pojawi się nowy rodzaj zezwolenia na pracę, a mianowicie zezwolenie sezonowe, mówi Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia Marcin Grzesiak z Działu Doradztwa Podatkowego w Deloitte.

- To będzie dokument wydawany tylko dla określonych sektorów gospodarki, czyli rolnictwo, ogrodnictwo i usługi turystyczne. Pracodawcy będą mogli korzystać tylko z tej formy zatrudnienia cudzoziemców. Nie będą mogli korzystać z procedury uproszczonej, czyli dotyczącej obywateli Ukrainy, Rosji, Białorusi i trzech innych państw, czyli formy oświadczeń – wyjaśnia ekspert.

Więcej wymagań formalnych

Te trzy inne kraje to Gruzja, Armenia i Mołdawia. Uproszczona procedura zostaje, ale będzie obowiązywać w innych branżach, ale pojawi się też więcej wymagań formalnych.

- Po pierwsze będą określone warunki, kiedy urząd może odmówić wydania takiego oświadczenia. Będzie przede wszystkim to odpłatne, będzie też szereg innych warunków, będzie procedura dwuetapowa, czyli najpierw rejestrujemy oświadczenie, potem musimy zgłosić, że cudzoziemiec przyjechał do pracy, albo że nie podjął pracy – tłumaczy Marcin Grzesiak.

Wyższe będą też kary dla przedsiębiorców zatrudniających obcokrajowców nielegalnie. Górny limit wzrośnie od stycznia sześciokrotnie, z 5 do 30 tysięcy złotych.

Przedsiębiorcy muszą zacząć przygotowywać się do zmian

Przedsiębiorcy muszą się już zacząć przygotowywać do zmian wchodzących w życie, dodaje Piotr Arak z Zespołu Analiz Ekonomicznych w Deloitte.

- Każdy sektor ściągający obcokrajowców do pracy, czyli tak naprawdę każdy sektor w polskiej gospodarce, musi się do tych zmian przygotować, bo zarówno zmienia się sama procedura oświadczenia, czyli mamy większe ewentualne kary, po drugie musimy rejestrować osoby, jeśli one podejmą pracę w Polsce. Nie jest więc tak prosto, jak było kiedyś, że tylko i wyłącznie informowaliśmy Powiatowy Urząd Pracy o tym, że zamierzamy zatrudnić obcokrajowca, a on przyjeżdża i wszystko dzieje się samo. Możemy dodatkowo spodziewać się większych kontroli organów sprawdzających, takich jak Państwowa Inspekcja Pracy. W związku z tym opłaca się przejść i zrozumieć całą procedurę dotyczącą zatrudnienia cudzoziemców, jak i jak najbardziej legalizować i zmniejszać ewentualne problemy w postaci kar, które mogłyby spotkać firmy, jeżeli jakieś niedopatrzenia by się znalazły, czy w formie zatrudnienia, czy zapewnienia też lokum cudzoziemcowi, co też jest obowiązkiem pracodawcy – tłumaczy rozmówca Naczelne Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia.

Dojdzie do ograniczenia szarej strefy?

Eksperci spodziewają się, że zmiany w prawie ograniczą szarą strefę i wpłyną na większą legalizację pobytu obcokrajowców w Polsce.

- Możemy się spodziewać, że w kolejnych latach nawet ci obcokrajowcy, którzy już dzisiaj przyjeżdżają do pracy do Polski do pracy sezonowej, czasowej do sektorów, które nadal będą objęte oświadczeniami, zamiast umów o działo będą mieli przynajmniej umowy zlecenia, a może nawet będą mieli oferowaną umowę o pracę. Będą też coraz częściej procedowani w ramach tych zezwoleń na pracę, czyli z możliwością pracy do trzech lat, zamiast tylko i wyłącznie przez pół roku, bo pracodawcy już zależy w dzisiejszych czasach, by mieć tego pracownika przez dłuższy czas – podkreśla ekspert.

Dzisiaj mamy 14,5 miliona Polaków w wieku produkcyjnym, w roku 2050 liczba ta zmniejszy się o 4,5 miliona. Aby wypełnić tę lukę, na wyjazd musieliby się zdecydować wszyscy deklarujący to dzisiaj Ukraińcy, a i tak zabrakłoby jeszcze pół miliona.

To właśnie obywatele Ukrainy dominują w ogólnej liczbie wydawanych zezwoleń na pracę w Polsce. W ubiegłym roku otrzymali ich 83 procent. Pozostały odsetek przypada na obywateli Białorusi, Mołdawii, Indii, Chin i innych krajów.

Sylwia Zadrożna, awi