Jak mówi Wojciech Romański z dziennika „Rzeczpospolita”, imponujące zapowiedzi dotyczące budowy dróg znacząco się zmieniły.
Według planów miało powstać ponad 2000 dróg ekspresowych i 1000 km autostrad. Później ten piękny plan został zweryfikowany, ale rząd dalej mówił, że cel dla autostrad zostanie z pewnością osiągnięty.
- Postanowiliśmy jako „Rzeczpospolita” przyjrzeć się, jak wygląda ta obietnica dwa lata przed imprezą. Okazuje się, że zapowiedzianych dróg w dużej części zabraknie. Na pewno nie zobaczymy odcinka autostrady A1 między Łodzią a Śląskiem – mówi Wojciech Romański z „Rzeczpospolitej”.
Tymczasem miała być zbudowana w całości. Być może nie uda się skończy też A1 przy granicy z Czechami. Nie wiadomo, jak będzie z A2 pomiędzy Łodzią a Warszawą.
O trasach ekspresowych nie ma co mówić. Tu dziury będą jeszcze większe.
- Niestety należy wnioskować, że praktycznie żadna z planowanych dróg, które miały być w całości gotowe do Euro 2012, nie zostanie ukończona – podsumowuje Wojciech Romański.