Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 19.04.2010

Gigantyczne straty firm wywołane chmurą pyłu

Gigantyczne straty linii lotniczych wywołane chmurą pyłu wulkanicznego. Jak szacują eksperci z międzynarodowego zrzeszenia przewoźników powietrznych, dzienne straty europejskich linii wynoszą od 200 do 300 mln USD.

Niektórzy analitycy mówią nawet o znacznie wyższych stratach nie tylko w branży lotniczej. O szczegółach Rafał Motriuk:

„Według niektórych analityków w samej Wielkiej Brytanii zamknięta przestrzeń powietrzna przyniesie straty przekraczające 300 mln USD dziennie. Podobnego zdanie wyrażają cytowani przez agencję Bloomberg eksperci z australijskiego Centrum Lotnictwa Azji i Pacyfiku. Joe Sultana z Europejskiej Agencji Ruchu Lotniczego EuroControl sugeruje jednak, że widmo strat gospodarczych nie może wpływać na decyzje o zamykaniu przestrzeni powietrznych.

Ceny akcji linii lotniczych spadły w piątek około 3-4%. Ma przestoju cierpią także liczni eksporterzy.”

Straty niosą już też pierwsze konsekwencje dla pracowników. Linie lotnicze SAS zwolniły dziś 2,5 tys. osób zatrudnionych w obsłudze naziemnej na lotniskach w Norwegii.

Straty odczuwają też pasażerowie. Prezes Polskich Linii Lotniczych LOT Sebastian Mikosz mówił w Trójce Polskiego Radia, że klienci musza się uzbroić w cierpliwości.

- Urząd Lotnictwa Cywilnego wydał komunikat, że jest to nadzwyczajna sytuacja. Dlatego zawieszone są postępowania odszkodowawcze. Odszkodowania nie będą się należeć pasażerom w całej Europie. Nie zmienia to faktu, że większość przewoźników bezpłatnie zmienia bilety niezależnie od taryf, w jakich były kupowane – mówi Mikosz.

Prezes zaapelował, aby w najbliższych dniach nie planować podróży samolotem.