Logo Polskiego Radia
PAP
Adam Kaliński 16.11.2018

Szef NBP o systemie bankowym: Wszystko jest pod kontrolą

Prezes NBP Adam Glapiński zapowiedział, że wkrótce odbędzie się spotkanie w ramach Komitetu Stabilności Finansowej „bo sytuacja tego wymaga”. Jak dodał, nie ma kryzysowej sytuacji, ale "trzymamy rękę na pulsie i chcemy, żeby obywatele czuli się spokojnie".

"Trzymamy rękę na pulsie w ramach Komitetu Stabilności Finansowej i całą potęgą NBP" - powiedział dziennikarzom Glapiński w Jasionce k. Rzeszowa, gdzie brał udział w Kongresie 590.

System bankowy jest stabilny 

Zapowiedział, że wkrótce odbędzie się spotkanie w ramach Komitetu Stabilności Finansowej "bo sytuacja tego wymaga". "Nie kryzysowa sytuacja, ale trzymamy rękę na pulsie i chcemy, żeby obywatele czuli się spokojnie" - powiedział.

Glapiński po raz kolejny zapewnił, że system bankowy jest stabilny. "Jaki był, taki jest, wszystko jest pod kontrolą. Ostatecznym pożyczkodawcą i wspierającym stabilność systemu jest NBP. Mogę przekazać wszystkim Polakom, że mogą czuć się bezpiecznie" - podkreślił szef NBP. 

Jak dodał, w "samym KNF nic się nie dzieje, normalnie funkcjonuje". "Dzisiaj miałem kontakt z całym światem i nie zauważyłem, żeby zaufanie do KNF zostało nadwyrężone. Tu się nic nie zmieni. Inwestorzy nie inwestują w Polsce, dlatego, że czytają jakieś miłe artykuły, tylko dlatego, że im się to opłaca. Polska jest stabilnym krajem, stuprocentowo bezpiecznym i daje wysokie stopy zwrotu. Nasze obligacje sprzedają się jak ciepłe bułeczki. Tak jest i tak będzie. NBP się do tego przyczynia, gwarantuje stabilność, równowagę i autonomiczność od rządu" - zapewniał szef NBP.

"Wszystko jest bezpieczne i pod kontrolą"

Glapiński był pytany o to, czy w najbliższym czasie planuje lub wyklucza dokapitalizowanie Getin Noble Bank bądź Idea Banku - oba są kontrolowane przez miliardera Leszka Czarneckiego.

"My jako NBP nie dokapitalizujemy, dostarczamy czasami płynność poprze kredyt refinansowy, żeby uspokoić sytuację. A wszystkie depozyty klientów w bankach w Polsce są objęte systemem powszechnej gwarancji, do wysokości 100 tys. euro na osobę, które są wypłacane do dwóch tygodni od wystąpienie takiej potrzeby. Na razie takiej potrzeby nie ma i nie przewiduję, że się pojawi" - tłumaczył.

Glapiński dodał, że jest cały czas w kontakcie z premierem. "Wszystko jest bezpieczne i pod kontrolą" - zapewnił.

PAP, ak, NRG