Wiceprezes DHL Express Edwin Osiecki powiedział w radiowej Jedynce, że firma dostarcza paczki "do ostatniego momentu", a szczyt zaczął się po tzw. Czarnym Piątku, kiedy to liczba przesyłek wzrosła o kilkadziesiąt procent.
W okresie około świątecznym kurierzy pracują od rana do późnych godzin wieczornych - mówił przedstawiciel DHL.
Jak powiedziała Justyna Siwek rzeczniczka prasowa Poczty Polskiej - w okresie przedświątecznym paczki dostarcza ponad 6 tys. kurierów, a nabór dodatkowych osób do pracy zaczął się dużo wcześniej.
Radziła żeby, jeśli nie będzie nas w domu - zamawiać przesyłki do tzw. punktów odbioru - np. placówek Poczty Polskiej, sklepów sieci Żabka, kiosków Ruchu czy stacji Orlenu.
Aleksandra Tycner, ak, NRG