Logo Polskiego Radia
PAP
Jarosław Krawędkowski 04.06.2019

GUS: inflacja w maju wyniosła 2,3 proc. rdr. Najbardziej zdrożała żywność

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w maju 2019 r. wzrosły o 2,3 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 0,2 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny w szacunku flash.

Ekonomiści ankietowani przez PAP Biznes szacowali, że ceny towarów i usług w maju wzrosły rdr o 2,3 proc., zaś mdm wzrosły o 0,3 proc.

Najbardziej - o 5 proc. zdrożała żywność

Najbardziej - o 5 proc. w ciągu roku zdrożała żywność oraz napoje bezalkoholowe, o 4,1 proc. paliwa do prywatnych środków transportu, natomiast nośniki energii staniały o 0,1 proc.

W kwietniu wskaźnik CPI wyniósł odpowiednio: 2,2 proc. rdr i 1,1 proc. mdm.

Lewiatan: drożejąca żywność napędza inflację

Z cząstkowych danych GUS wynika, że za wysoką inflację odpowiadał w największym stopniu wzrost cen żywności, a powodem wzrostów była m.in. wiosenna susza - uważa ekspertka ekonomiczna Konfederacji Lewiatan Sonia Buchholtz.

Buchholtz zwróciła uwagę, że z cząstkowych danych przedstawionych przez GUS wynika, iż za wysoką inflację odpowiadał w największym stopniu wzrost cen żywności – 5 proc. rok do roku (1,4 proc. miesiąc do miesiąca).

Susza i ASF podbiły ceny żywności

"Tegoroczna wiosna była skrajnie niekorzystna z perspektywy producentów żywności – susze i upały przeplatane powodziami i huraganami zmniejszyły podaż płodów rolnych, co przyczyniło się do wzrostu ich cen. Konsumenci poszukujący tańszych substytutów podbijają ceny dóbr, których warunki pogodowe nie dotknęły. Analogicznie dzieje się w przypadku wieprzowiny, której ceny wzrosły w związku z globalną epidemią afrykańskiego pomoru świń, oraz innych tańszych gatunków mięs, stanowiących zamiennik wieprzowiny" - czytamy w komentarzu.

Zdaniem ekonomistki, konsumentów dotyka więc silny wzrost cen – tym bardziej odczuwalny, im gospodarstwo uboższe.

Spadki cen ropy na rynkach światowych nie przekładają się na spadek cen paliw

Oprócz wzrostu cen żywności, do wysokiej inflacji w maju - jak wskazała - przyczynił się również wzrost cen paliw - 4,1 proc. rok do roku i 1,2 proc. miesiąc do miesiąca. "Ostatnie spadki cen paliw na rynkach globalnych jeszcze nie znajdują odzwierciedlenia w dzisiejszych danych. W tle obserwujemy niepewność m.in. związaną podażą ropy z Iranu" - zaznaczyła.

Ekspertka zwróciła uwagę, że ostatnia informacja GUS w szybkim szacunku dotyczy nośników energii, których ceny rok do roku spadły o 0,9 proc. Podkreśliła jednak, że mechanizm stabilizacji cen najprawdopodobniej ujawni się w dopiero w danych sierpniowych i wrześniowych.

Przedstawicielka Konfederacji Lewiatan dodała, że dynamika wzrostu inflacji wyhamowuje, co sprawia, że nie ma podstaw do zmiany stóp procentowych. "Technicznie rzecz biorąc oznacza to, że polityka pieniężna prowadzona przez Radę Polityki Pieniężnej jest skuteczna, a zatem nie ma podstaw oczekiwać zmian stóp procentowych" - podsumowała.

ING: w drugiej połowie roku inflacja w przedziale 2-2,5 proc. rdr

W drugiej połowie roku inflacja CPI oscylować będzie w przedziale 2-2,5 proc. w ujęciu rocznym - wskazał w komentarzu do wtorkowych danych GUS Jakub Rybacki z ING. Ocenił, że dynamika cen żywności i paliw będzie spadać, a inflacji bazowej - rosnąć.

Jak podkreślił Rybacki, według wstępnego szacunku dynamika inflacji w maju wzrosła nieznacznie z 2,2 do 2,3 proc. rok do roku (konsensus 2,4 proc.). "Zmianie uległa natomiast jej struktura - dynamika cen żywności wzrosła z 3,3 proc. do 5 proc. rdr, spadek dynamiki widoczny był w przypadku cen paliw (z 8,6 proc. do 4,1 proc. rdr) oraz inflacji bazowej" - zaznaczył.

ING szacuje, że inflacja bazowa obniżyła się z 1,7 proc. do 1,6 proc. w ujęciu rocznym - istotnie poniżej rynkowego konsensusu (1,9 proc.) i zgodnie z prognozą banku. "Był to efekt powrotu cen biletów lotniczych na standardowe poziomy" - ocenił Rybacki. Dodał, że w kwietniu kategoria podwyższyła CPI o 0,25 pp z uwagi na podwyżki przed świętami wielkanocnymi.

"Teraz ta zmiana cofnęła się. Dodatkowo głębszy spadek dynamiki wstrzymywała podwyżka cen pakietów telefonicznych u głównego operatora telefonii mobilnej oraz podwyżki cen śmieci w niektórych samorządach" - wyjaśnił ekonomista. Zaznaczył, że w ocenie banku "presja w kategoriach związanych z popytem (np. rekreacja i kultura)" była umiarkowana.

"W nadchodzących miesiącach spodziewamy się zbliżonych poziomów CPI – w czerwcu i lipcu dynamika najprawdopodobniej utrzyma się nieznacznie poniżej celu NBP (2,5 proc. rdr). Drobny wzrost będzie efektem nieco wyższej inflacji bazowej" - zaznaczył.

ING prognozuje, że w drugiej połowie roku CPI oscylować będzie w przedziale 2-2,5 proc. rok do roku. "Dynamika cen żywności i paliw będzie w naszej ocenie spadać, a inflacji bazowej rosnąć" - wskazał Rybacki.

NRG, PAP, GUS