Logo Polskiego Radia
PAP
Tomasz Kamiński 10.07.2010

Tysiące ludzi na wsiach chce zakładać firmy

Środki dla wsi na uruchamianie firm cieszą się niesamowitą popularnością.
Tysiące ludzi na wsiach chce zakładać firmyfot. SXC

Około 5,5 tys. osób stara się o dofinansowanie z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa na utworzenie małych firm na wsi. W piątek zakończył się drugi nabór wniosków. Na ten cel Agencja przeznaczy 1,2 mld zł - poinformował Departament Komunikacji Społecznej ARiMR.

Drugi nabór wniosków o przyznanie pomocy na "tworzenie i rozwój mikroprzedsiębiorstw" w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2007-2013 spotkał się z dużym zainteresowaniem. Do godz. 14 w piątek do oddziałów regionalnych ARiMR wpłynęło 5466 wniosków o wsparcie finansowe na utworzenie nowych miejsc pracy na terenach wiejskich. Nabór trwał od 28 czerwca do 9 lipca br. Część dokumentów trafi jeszcze do Agencji drogą pocztową.

Na założenie małej firmy można dostać od 100 do 300 tysięcy zł w zależności od liczby utworzonych miejsc pracy.

O wsparcie mogły się ubiegać osoby fizyczne i prawne planujące utworzenie lub rozwinięcie firm prowadzących na terenach wiejskich˙działalność niezwiązaną z rolnictwem. Pomoc może być udzielona firmom, które zatrudniają mniej niż 10 pracowników i mają obrót lub całkowity bilans roczny na poziomie nieprzekraczającym 2 mln euro.

Najwięcej chętnych do skorzystania z pieniędzy na ten cel jest w Wielkopolsce, na Mazowszu, w Małopolsce, na Podkarpaciu, Śląsku i Lubelszczyźnie oraz w woj. warmińsko-mazurskim.

ARiMR wypłaci pomoc po zrealizowaniu projektu. Osobom, które nie mają wystarczająco dużo własnych środków na sfinansowanie inwestycji, Agencja może przyznać zaliczkę. Jej wysokość - to do 50 proc. pomocy przyznanej wnioskodawcy.

O kolejności, w jakiej będzie przysługiwała pomoc zadecyduje w tym roku liczba punktów, które Agencja przyzna konkretnemu wnioskowi na podstawie kryteriów określonych w rozporządzeniu ministerstwa rolnictwa. Preferowane będą projekty z regionów uboższych i z terenów o dużym bezrobociu.