Logo Polskiego Radia
PAP
Michał Dydliński 29.01.2020

Reforma uwłaszczeniowa. Warszawa wydała połowę zaświadczeń o przekształceniu

Wiceprezydent Warszawy Robert Soszyński poinformował, że urzędy wydały do tej pory około 50 procent zaświadczeń dotyczących przekształcenia użytkowania wieczystego we własność. Jak dodał, cały proces ma zostać prawie całkowicie domknięty do połowy roku.
  • Wiceprezydent stolicy: urzędy wydały ok. 50 procent zaświadczeń
  • Robert Soszyński o opóźnieniach: biorąc pod uwagę skalę procesu proces wydawania zaświadczeń przebiega szybko
  • Wszystko ma się zakończyć do połowy roku
  • Otrzymanie pisma po terminie nie oznacza utraty prawa do najwyższej bonifikaty

Przekształcenie nieruchomości nastąpiło z mocy prawa 1 stycznia 2019 r. Zgodnie z ustawą, dotychczasowi użytkownicy wieczyści, a obecnie nowi właściciele gruntu przez 20 lat będą musieli płacić dotychczasowemu właścicielowi, czyli najczęściej miastu, opłatę w wysokości opłaty rocznej z tytułu użytkowania wieczystego. Warszawiacy, którzy chcieliby zapłacić za przekształcenie jednorazowo, otrzymają 98- i 99-procentową bonifikatę (w pierwszym roku).

W Warszawie połowa zaświadczeń wydanych

Osiągnęliśmy w tej chwili mniej więcej poziom 50 proc. wszystkich zaświadczeń, które mamy wydać. Wszystko wskazuje na to, że – tak jak zapowiadaliśmy – do połowy roku uporamy się z większością zaświadczeń, można powiedzieć z prawie wszystkimi. Zostanie niewielki procent tych zaświadczeń, które są skomplikowane od strony prawnej, ale zakładamy, że to będzie poniżej 5 proc. wszystkich użytkowników wieczystych - mówił na konferencji prasowej.

Wiceprezydent pytany przez dziennikarzy, dlaczego w stolicy tak długo trwa wydawanie zaświadczeń odpowiedział, że biorąc pod uwagę liczbę nieruchomości podlegających przekształceniu (ponad 440 tys.) to zaświadczenia wydawane są w szybkim tempie.


mieszkania bloki osiedle 1200.jpg
Ministerstwo Rozwoju: zaświadczenie o przekształceniu użytkowania wieczystego ważne bez względu na datę


Trzeba działać szybko

Wiceprezydent zaapelował, aby warszawiacy, którzy dostali zaświadczenia o przekształceniu przed 30 listopada 2019 roku, jak najszybciej (do końca stycznia) zgłosili zamiar wniesienia opłaty jednorazowej i należność tę wpłacili (w ciągu dwóch miesięcy od zgłoszenia się do urzędu). Część osób na przeprowadzenie całej procedury ma czas tylko do końca lutego. 

Uregulowanie opłaty przekształceniowej to nie wszystko

Po wpłacie wszyscy dostaną dokument potwierdzający spłatę należności. Następnym krokiem jest złożenie wniosku w sądzie wieczystoksięgowym o wykreślenie roszczenia o opłatę wpisanego w dziale III księdze wieczystej, do którego należy załączyć otrzymane potwierdzenie spłaty. Osoby, które przed otrzymaniem dokumentu wpłaciły opłatę roczną za użytkowanie wieczyste w 2019 r., dostaną zwrot nadpłaty na konto lub w kasie urzędu dzielnicy.

Jeśli osoby, które uzyskały zaświadczenie, nie wpłaciły opłat w terminie, będą musiały wnieść pełną opłatę przekształceniową za rok 2019 (co do zasady w wysokości równej dotychczasowej opłacie rocznej), a 99- lub 98 proc. bonifikata zostanie naliczona za pozostały okres 19 lat. Analogicznie w kolejnych latach. Jeśli ktoś złoży wniosek dopiero w 2021 roku, będzie musiał zapłacić pełną opłatę za 2019 i 2020 rok, a bonifikata będzie przysługiwała za okres 18 lat.

W przypadku opóźnienia bonifikata zostaje

Robert Soszyński po raz zapewnił, że mieszkańcy, którzy otrzymają pismo po terminie (a więc w tym roku), zachowają prawo do najwyższych bonifikat przy opłacie przekształceniowej. Kilka dni temu komunikat w tej sprawie wydało także Ministerstwo Rozwoju. 

- W przypadku otrzymania zaświadczenia po 30 listopada obywatele będą mogli skorzystać z najwyższej bonifikaty. Jedynym warunkiem jest to, aby w terminie 2 miesięcy doręczenia zaświadczenia zgłosić w urzędzie zamiar uiszczenia opłaty jednorazowej za przekształcenie - tłumaczył wiceminister rozwoju Robert Nowicki.

Resort rozwoju monitoruje wydawanie zaświadczeń. W ostatnim czasie jest ich wystawianych coraz więcej. Wiceminister Robert Nowicki mówił, że opóźnienia dotyczą głównie dużych miast, a w mniejszych ośrodkach cały proces został praktycznie zakończony.

PolskieRadio24.pl, PAP, md