Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Paweł Bączek 21.03.2020

Prezydent: proponuję czasowe zwolnienie ze składek ZUS dla niektórych przedsiębiorców

- Państwo dopłaci do pensji pracowników do 40 proc. średniego wynagrodzenia firmom, które utrzymają miejsca pracy. Zwolnieni z płacenia składek ZUS przez 3 miesiące będą wszyscy samozatrudnieni, mikroprzedsiębiorcy, jeśli ich przychody spadły o więcej niż 50 proc. w stosunku do lutego br. - poinformował prezydent Andrzej Duda.
Posłuchaj
  • Andrzej Duda: do zapisów o "tarczy antykryzysowej" zostanie wprowadzony zapis mówiący o zwolnieniu części przedsiębiorców ze składek ZUS (IAR)
Czytaj także
pap jarosław gowin 1200.jpg
Jarosław Gowin: chcemy likwidację składki na ZUS na trzy miesiące
  • Koszty tej sytuacji dotkną nas wszystkich, ale mam nadzieję, że podołamy temu niebezpieczeństwu, z którym stykamy się dzisiaj - mówił prezydent
  • Szacowana wartość pakietu działań osłonowych dla gospodarki to około 212 miliardów złotych
  • Na pakiet składa się pięć filarów: ochrona miejsc pracy, wsparcie dla służby zdrowia, bezpieczeństwo systemu finansowego, wsparcie dla przedsiębiorców i inwestycje publiczne

Prezydent po spotkaniu z premierem, minister rozwoju, prezes ZUS i prezes BGK relacjonował, że zastanawiano się nad postulatem przedsiębiorców dotyczącym zwolnienia z płacenia składek ZUS. Jak mówił środowisko mikroprzedsiębiorców podkreśla, że po okresie kryzysu nie będzie można normalnie wrócić do funkcjonowania, dlatego zawieszenie składek jest ich zdaniem niewystarczającym rozwiązaniem.

- Po długiej dyskusji ustaliliśmy, że zwolnieni z płacenia składek na ZUS przez 3 miesiące będą wszyscy samozatrudnieni, mikroprzedsiębiorcy, jeśli ich przychody spadły o więcej niż 50 proc. w stosunku do lutego 2020 r. - poinformował prezydent.

- Dla wszystkich firm, które utrzymają miejsca pracy państwo dopłaci do pensji pracowników do 40 proc. średniego wynagrodzenia - zapowiedział Andrzej Duda.

Małecki.jpg
Wiceminister aktywów: dbamy o zdrowie Polaków i zdrowie gospodarki

"To jest codzienny byt polskich rodzin"

Prezydent poinformował po spotkaniu, że rozwiązania te będą kosztować około 13 mld. zł miesięcznie. - Chcę zaznaczyć, że jeżeli ten program będzie realizowany, jest to więcej niż zaproponowano przedsiębiorcom i pracownikom na Węgrzech, gdzie to rozwiązanie ma charakter branżowy, a u nas będzie powszechne - zapowiedział Andrzej Duda.

Jak podkreślił, wsparcie państwa ma dotyczyć wszystkich, którzy zostaną "rzeczywiście" dotknięci kryzysem. W ocenie prezydenta ma to fundamentalne znaczenie dla ochrony miejsc pracy. - To jest codzienny byt polskich rodzin - podkreślił.

zus1200.jpg
Eksperci: firmy muszą otrzymać zwolnienie ze składek, samo odroczenie nie wystarczy

- Nie będzie nam wszystkim łatwo. Nie będzie łatwo rządzącym, żeby zrealizować ten program. Nie będzie łatwo przedsiębiorcom, pracodawcom i pracownikom. Koszty tej sytuacji dotkną nas wszystkich, ale mam nadzieję, że podołamy temu niebezpieczeństwu, z którym stykamy się dzisiaj - powiedział Andrzej Duda.

Poniedziałkowe posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego

Andrzej Duda poinformował, że zwołał na poniedziałek Radę Bezpieczeństwa Narodowego po to, żeby nad tymi rozwiązaniami porozmawiać w gronie całej polskiej sceny politycznej, zapraszając przedstawicieli wszystkich ugrupowań parlamentarnych. - Są oni w tej radzie reprezentowani - podkreślił.

adam glapiński 1200.jpg
Prezes NBP: polska gospodarka stoi przed wyzwaniem, wiele zależy od rozwoju pandemii

- Będzie spotkanie, będziemy dyskutowali. To spotkanie zacznie się o godz. 12 i będzie ono realizowane w formule telekonferencji, tak, żeby było jak najbezpieczniejsze dla wszystkich u uczestników. Żebyśmy nie siedzieli wszyscy razem w jednej sali, choć teoretycznie byłoby to możliwe, ale staramy się w jak największym stopniu tego unikać - zaznaczył Andrzej Duda.

Prezydent zwrócił uwagę, że "spotkanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego jest m.in. po to, że to musi być konsensus". - To musi być tak, że po prostu parlament to przyjmie i wszystkie ugrupowania zgodzą się na te rozwiązania. Być może będą jakieś poprawki, bo trzeba się liczyć z tym, że będą różne propozycje ze strony chociażby tych ugrupowań, które dzisiaj są ugrupowaniami opozycyjnymi - podkreślił.

"Nikt nie jest w stanie przewidzieć, co będzie dalej"

- Liczę na to, że uda się tutaj wypracować konsensus i będziemy mogli przyjąć takie rozwiązania, które w jak największym stopniu uratują polską gospodarkę, uratują polskie państwo i uratują także domowe, rodzinne budżety - zapowiedział prezydent.

mid-20319248 12.jpg
Premier dla CNN: plan ochrony gospodarki jest niezbędny i będzie skuteczny

- Jak najmniej miejsc pracy w Polsce, i jak najmniej przedsięwzięć gospodarczych w Polsce ucierpi, czy też zniknie na skutek uderzenia tego kryzysu, który jest faktem, i który ma charakter nie tylko polski, jak wiemy doskonale, ma już w tej chwili charakter ogólnoświatowy - dodał prezydent.

- Nikt nie jest w stanie przewidzieć, co będzie dalej. Chociaż wszyscy mówią, że skutki dla światowej gospodarki - niestety, także i naszej będą dramatyczne. Ale my musimy czynić wszystko, aby wspólnie poradzić sobie z tym problemem teraz i na przyszłość - podkreślił Andrzej Duda.

pb