Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Stanisław Brzeg-Wieluński 20.04.2020

Jadwiga Emilewicz: z powodu epidemii gospodarka traci 7 mld zł dziennie

- Pierwszym impulsem w gospodarce, z którego korzystały firmy w związku z epidemią koronawirusa, było zawieszenie działalności gospodarczej - mówi wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. Marzec jest pierwszym miesiącem od lat, kiedy liczba zawieszonych działalności gospodarczych była wyższa niż liczba zarejestrowanych nowych.

Wicepremier Jadwiga Emilewicz zaznaczyła, że zawieszanie działalności jest jednym ze sposobów na obniżanie kosztów. – Można to zrobić szybko i również szybko ewentualnie powrócić z działalnością gospodarczą – powiedziała szefowa resortu rozwoju. Dodała jednak, że w tygodniu po świętach wielkanocnych nastąpiło wyhamowanie tendencji do zawieszania działalności gospodarczych.

Musimy przyzwyczajać się do "nowej normalności"

Jadwiga Emilewicz przypomniała, że na podstawie analizy tego, jaki procent produkcji wyhamował, można oszacować, że dzienne straty dla gospodarki spowodowane epidemią koronawirusa sięgają ok. 7 mld zł i blisko 139 mld w skali miesiąca.

Dodała, że "według scenariusza bazowego" wznowienie w gospodarce nastąpi od początku lipca, choć oczywiście nie wiadomo dokładnie, kiedy to pełne wznowienie będzie możliwe.

Minister rozwoju zaznaczyła, że Polacy muszą przyzwyczajać się do "nowej normalności", czyli do noszenia maseczek i utrzymywania dystansu. Ministerstwo Zdrowia będzie przeprowadzać cotygodniową ewaluację zmian, jakie zachodzą w zasadach bezpieczeństwa. Przejście do dalszych etapów zdejmowania obostrzeń zależeć będzie od analizy przyrostu zachorowań, wydajności służby zdrowia, realizacji wytycznych sanitarnych przez podmioty odpowiedzialne.

Cztery etapy znoszenia ograniczeń

Według kancelarii premiera II etap znoszenia ograniczeń przewiduje otwarcie sklepów budowlanych w weekendy, otwarcie hoteli i innych miejsc noclegowych, a także otwarcie niektórych instytucji kultury – bibliotek, muzeów, galerii sztuki.

III etap odnosi się do gastronomii – stacjonarnie z ograniczeniami. Wówczas mają zostać otwarte zakłady fryzjerskie, salony kosmetyczne, a także sklepy w galeriach handlowych. Możliwe będą wydarzenia sportowe do 50 osób – w otwartej przestrzeni, bez udziału publiczności. Ruszyć ma też organizacja opieki nad dziećmi w żłobkach, przedszkolach i w klasach szkolnych 1-3. Ustalona ma być maksymalna liczba dzieci w salach.

IV etap przewiduje otwarcie salonów masażu i solariów, a także umożliwienie działalności siłowni i klubów fitness. Otwarte zostaną też teatry i kina, ale w nowym reżimie sanitarnym.

 

PolskieRadio24.pl/IAR/PAP/DoS