Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Michał Dydliński 26.02.2021

Eksperci: państwo musi teraz tak tworzyć wsparcie, żeby ograniczyć falę bankructw

- Trzeba rozmawiać o tym, jak ograniczyć falę bankructw wśród przedsiębiorstw, które najbardziej ucierpiały na lockdownie. Ograniczenie pomocy publicznej do wsparcia terytorialnego byłoby raczej trudne, chyba że dotyczyłoby instrumentów płynnościowych z Tarczy PFR. Ważne są teraz starania o przyśpieszenie dostaw szczepionek do Europy, ale i poza nią, bo tylko to zapewni wymianę gospodarczą niezbędną do jej odbudowy - mówili w audycji "Rządy Pieniądza" w Polskim Radiu 24 Piotr Arak, dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego i Piotr Palutkiewicz ze Związku Przedsiębiorców Pracodawców.
Posłuchaj
22:36 PR24_AAC 2021_02_26-09-07-28.mp3 Eksperci: państwo musi teraz tak tworzyć wsparcie, żeby ograniczyć falę bankructw (Polskie Radio 24)

W opinii ekspertów szczególnej pomocy będą potrzebowały branże restauracyjna i usługowa, które od miesięcy są zamknięte lub będą zamknięte ponownie, jak w województwie warmińsko-mazurskim.

Pytania o szczepionki na COVID-19

Odnosząc się do dyskusji na szczycie UE na temat dostaw szczepionek podkreślili, że wszystkie kraje Europy mają problem z ich pozyskiwaniem, a my relatywnie szybko szczepimy społeczeństwo.

- Nie wiem czy pohukiwanie na Komisję Europejską ma sens. Gdyby mogli wymóc na firmach farmaceutycznych szybszą produkcją, to by to zrobili – stwierdził Piotr Arak.

Zauważył, że jednak uzyskanie dziś szczepionek w ramach dodatkowych kontraktów zawieranych poza mechanizmem unijnym jest raczej niemożliwe. Wskazał na Czechy, które mając duży problem z rozwojem epidemii proszą o pomoc w dostawach szczepionek, ale raczej państwa europejskie i dzieląc się swoimi szczepionkami pozytywnie odpowiedziała na to Francja.

shutt biznes covid 1200.jpg
Ekspert: w tym kwartale powinno nastąpić odbicie w gospodarce

- Mamy też za naszą wschodnią granicę Ukrainę, która do tej pory nie ma żadnej dawki szczepionki legalnie tam przekazanej i żadnej podpisanej umowy. Nie zdecyduje się też na zakup szczepionki od Rosji – mówił Piotr Arak, zauważając, że powiązania międzynarodowe mają ogromne znaczenie także z gospodarczego punktu widzenia.

- Dopiero pierwszy raz w ramach mechanizmu COVAX mieliśmy pierwszy raz dostarczone jakiekolwiek szczepionki do Afryki. Ten cały kontynent jest praktycznie wyłączony z dostaw. Wszyscy są więc w dosyć dramatycznej sytuacji bo okazuje się, że plany produkcyjne firm farmaceutycznych były nierealistyczne – argumentował Piotr Arak.

Zaznaczył też, że do Azji Środkowej Rosjanie sprzedają szczepionki 4 razy drożej niż do państw europejskich, co pokazuje na ile wspólne europejski mechanizm pozwolił ukształtować jej cenę na niższym poziomie.

W opinii Piotra Palutkiewicza naciskanie na KE ma sens, bo coś trzeba robić żeby przyśpieszyć proces szczepień.

- Gdyby KE nie dokonała zakupów na poziomie całej Unii to europejskie kraje rywalizowałyby o szczepionki a w tej rywalizacji prawdopodobnie wygrałyby państwa Zachodu ponieważ mają większe możliwości budżetowe. Można też poprzez KE wykreować nacisk na to, aby zakłady produkujące szczepionki były ulokowane także na terenie innych państw UE – mówił Piotr Palutkiewicz.

Zauważył, że możemy kupować szczepionek poza mechanizmem unijnym, ale powołał się na słowa Ursuli von der Leyen, że Rosjanie niechętnie szczepił Sputnikiem swoich obywateli, ale bardzo chętnie go eksportują.

Czy paszport zdrowotny ma sens?

Goście audycji odnieśli się też do europejskiej dyskusji na temat swoistego paszportu epidemicznego dla zaszczepionych pozwalającego im swobodnie latać czy korzystać z niektórych usług. Piotr Arak wskazał na Wielką Brytanię, gdzie mówi się o ty, że pracodawcy mieliby dopuszczać do pracy tylko osoby zaszczepione.

- Na pewno będą ciekawe konflikty prawne stąd wynikające. Do momentu, kiedy nie mamy swobodnego dostępu do szczepień nie wyobraża sobie takiego systemu certyfikacji. To może nastąpić dopiero wtedy, gdy będą tylko osoby, które odmówią szczepienia, ale i wtedy będzie istniało ryzyko dyskryminacji – powiedział Piotr Arak.

PolskieRadio24.pl, Anna Grabowska, md