Zagranica wykupiła czeską gospodarkę

Interesujące dane na ten temat przyniosło dzisiejsze wydanie renomowanego dziennika "Hospodařské noviny". Dziennikarze zadali sobie trud i obliczyli, że prawie 70 procent ze 150 największych firm w Czechach należy do zagranicznego kapitału.

Tylko jedna trzecia gigantów w rodzimych rękach

Szczegółowy podział jest jeszcze bardziej interesujący. W rękach Czechów jest realnie tylko 31 procent firm, Niemcy maja o jeden procent mniej. Pozostała część firm jest własnością cudzoziemców z państw europejskich i Azji.

Obcy trzymają motoryzacją, elektronikę i banki

Najważniejsze gałęzie eksportowe, takie jak przemysł motoryzacyjny i elektroniczny,oraz większość banków niemal w całości należą do inwestorów zagranicznych. Natomiast firmy działające na rynku wewnętrznym, reprezentujące przemysł spożywczy, transport i kopalnie,mają w zdecydowanej większości czeskich właścicieli.

Eksperci zadowoleni

Zdaniem ekspertów,proporcje te są korzystne dla czeskiej gospodarki. Otworzyły bowiem Czechom rynki zagraniczne, przyniosły nowoczesne technologie i wyższą efektywność - piszą dzisiejsze "Hospodařské noviny".

tk