- Z naszych badań w resorcie rozwoju wynika, że Polacy przełożą część wyjazdów zagranicznych na rynek krajowy - jest to od kilku do kilkunastu procent według różnych badań, ale jest to na tyle duża i ważna kwota, że wszystkie atrakcje turystyczne, wszystkie regiony turystyczne w Polsce mogą oczekiwać wzmożonego ruchu turystycznego - mówił Gut-Mostowy.
"Duże miasta czekają na turystów". Karpiński o luzowaniu obostrzeń w branży turystycznej
Przypomniał, że rynek turystyki krajowej w Polsce stanowi około 2/3 obrotów w turystyce, a 1/3 to turyści zagraniczni.
Wiceminister zaznaczył, że turyści obecnie częściej poszukują na wypoczynek terenów atrakcyjnych przyrodniczo i unikają tłumów. Według jego wiedzy, miasta turystyczne będą cieszyły się mniejszą frekwencją turystyczną, a regiony górskie, nadmorskie, gospodarstwa agroturystyczne czy Mazury, będą bardziej oblegane.
- Na te nowe preferencje polskich turystów musimy być przygotowani jako branża. Na pewno najbliższe wakacje będą dla Polaków udane, zwłaszcza na rynku krajowym. Polski bon turystyczny, który wprowadziliśmy prawie rok temu, będzie elementem motywującym do korzystania z turystyki krajowej - mówił wiceminister.
PR24, akg