Logo Polskiego Radia
PAP
Jarosław Krawędkowski 13.07.2021

Światowa gospodarka urośnie w 2021 r. bardziej, niż zakładano. Pomagają szczepienia

Globalna prognoza wzrostu PKB została skorygowana w górę o pół punktu do 5,6 proc. - wynika z "Barometru Coface po II kwartale 2021". Dodano, że lepsze perspektywy wzrostu znajdują odzwierciedlenie w światowym handlu.

Coface w "Barometrze ryzyka krajów i sektorów po II kwartale 2021" zwraca uwagę na nierównomierne ożywienie gospodarcze na świecie i zróżnicowaną sytuację Ameryki Północnej i Europy oraz krajów wschodzących spowodowaną m.in. różnym poziomem radzenia sobie z kryzysem zdrowotnym, inflacją i niepokojami społecznymi.

Rozwój i wzrost gospodarczy zależy głównie od dostępu do szczepień na koronawirusa

Globalna prognoza wzrostu PKB została skorygowana przez Coface w górę o pół punktu. Jak czytamy, po 18 miesiącach od wybuchu pandemii dostęp do szczepień stanowi obecnie główny czynnik wyznaczający tempo codziennego życia oraz rozwoju światowej gospodarki.


wzrost PKB 1200.jpg
Eksperci: polska gospodarka odradza się dzięki aktywnym przedsiębiorcom i odpowiedzialnym konsumentom

Powrót do normalności postępuje najszybciej w USA

W barometrze wskazano, że do końca lata gospodarki europejskie i północnoamerykańskie powinny powrócić do niemal normalnego funkcjonowania, jeśli m.in. nie dojdzie do spowolnienie tempa szczepień.

"Prognozy wzrostu PKB na 2021 r. skorygowano w górę (+5,6 proc.), jednak wynika to głównie z pozytywnie zaskakujących doniesień ze Stanów Zjednoczonych" - czytamy.

Oddech odzyskuje światowy handel – wzrośnie w tym roku o 11 procent

Dodano, że lepsze perspektywy wzrostu znajdują odzwierciedlenie w światowym handlu: po 5-procentowym spadku wolumenu w zeszłym roku Coface prognozuje wzrost o 11 proc. w 2021 r.

Jak oceniono, przy zwiększonej intensywności międzynarodowej wymiany handlowej kraje eksportujące surowce korzystają z poprawy warunków handlowych.

Kłopot ze szczepieniami w krajach wschodzących

Dodano, że powolny postęp kampanii szczepień w krajach wschodzących czyni mało prawdopodobnym osiągnięcie odporności stadnej w ciągu najbliższych 12 miesięcy.



"Oznaczałoby to, że nieregularność procesów (aktywności i nieaktywności) będzie się utrzymywać i nadal ograniczać popyt wewnętrzny w większości gospodarek wschodzących" - napisano.

Autorzy barometru odnotowują też wzrost ryzyka politycznego związanego z kryzysem zdrowotnym i przyspieszeniem inflacji.

Kłopoty ze wzrostem cen surowców

Eksperci zwracają też uwagę na wzrost inflacji - m.in. 8,1 proc. w ujęciu rok do roku w Brazylii (najwyższy od pięciu lat) - oraz późniejsze zaostrzenie polityki monetarnej w niektórych krajach, które prawdopodobnie ograniczy tempo ożywienia popytu krajowego.

Jak czytamy, kraje z dużym udziałem materiałów w sprowadzanych towarach ucierpią z powodu znacznego wzrostu cen importowych. Dotyczy to Chin, w których na surowce przypada ponad 30 proc. importu.

"O ile inflację konsumencką w Chinach póki co udaje się utrzymać w ryzach (+1,3 proc. w ciągu roku), o tyle gwałtowny wzrost cen producentów (+9 proc. rok do roku, najwyższy od 12 lat) zwiastuje jej przyspieszenie w nadchodzących miesiącach" - stwierdzono.

Coface podwyższa ponadto oceny ryzyka 11 krajów świata, w tym m.in. USA, Kanady, Australii, Rosji i Meksyku.

PAP, jk