Logo Polskiego Radia
PAP
Tomasz Kamiński 14.12.2010

Sejm pracuje nad budżetem

We wtorek odbywa sie w Sejmie drugie czytanie projektu budżetu na 2011 r., który zakłada deficyt na ponad 40 mld zł.
Marszałek Sejmu Grzegorz SchetynaMarszałek Sejmu Grzegorz Schetynafot. PAP/Leszek Szymański

Przewodniczący Komisji Finansów Publicznych Paweł Arndt (PO) przedstawił sprawozdanie komisji z prac nad projektem ustawy podczas drugiego czytania w Sejmie.

Debata spokojna jak na polskie standardy

- Dyskusja nad budżetem była w miarę spokojna, a temperatura dyskusji była - w moim odczuciu - niższa niż w latach poprzednich. Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego tak właśnie było.

Sądzę, że dlatego, iż budżet został zaplanowany w sposób bardzo ostrożny, realny. Jest zwarty i niewiele można w nim zmienić. Trzy czwarte wydatków stanowią wydatki sztywne - powiedział poseł.

Rząd zakłada poprawę na rynku pracy

Owe ostrożne i realne założenia makroekonomicznych to wzrost PKB na poziomie 3,5 proc. (wobec 3 proc. w 2010 r.), eksport ma się zwiększyć o 6,2 proc. (wobec 6 proc. w 2010 r.), import o 7,4 proc. (wobec 7 proc. w 2010 r.), popyt krajowy o 4 proc. (wobec 3,4 proc. w br.). Z kolei inflacja ma wynieść 2,3 proc.

Przewidywana jest poprawa na rynku pracy, przeciętne zatrudnienie ma wzrosnąć o 186 tys. osób, czyli 1,9 proc., a stopa bezrobocia spadnie z 12,3 proc. przewidzianych w tym roku do 9,9 proc.

Twórcy budżetu liczą na ożywienie gospodarcze

W projekcie budżetu rząd przyjął, że dochody krajowe wyniosą ponad 273 mld zł, czyli więcej o 9,5 proc. w stosunku do przewidywanego wykonania w tym roku.

- Istotne jest to, że w prognozie dochodów podatkowych stanowiących główne źródło dochodów zakłada się wzrost wpływów o 8,8 proc. Będzie on wynikać z poprawiającej się sytuacji gospodarczej, podwyższenia stawek VAT, rozszerzenia obowiązku stosowania kas fiskalnych, wprowadzenia ograniczenia w odliczeniu podatku naliczonego od samochodów z kratką i całkowitego zakazu odliczania VAT naliczonego do paliwa wykorzystywanego do ich napędu - wyjaśnił Arndt.

Plan finansowy zakłada podwyżki dla nauczycieli

Poseł poinformował, że wydatki budżetu ustalono na ponad 313 mld zł, co oznacza wzrost o 4,1 proc. w stosunku do planów na 2010 r. Udział wydatków w PKB wyniesie 21 proc. i będzie niższy niż w 2010 r. o 0,3 pkt proc. Łączny deficyt budżetowy (środków krajowych i unijnych) ma wynieść 55,6 mld zł i będzie o ok. 4 mld zł niższy niż w br.

- Budżet ma służyć poprawie kondycji gospodarczej Polski i sprzyjać realizacji wybranych priorytetów - powiedział. Dodał, że przewidziano wzrost subwencji dla samorządów terytorialnych, obejmujący m.in. wzrost wynagrodzeń nauczycieli o 7 proc. od 1 września 2011 r.

Deficyt przekroczy 40 mld zł

Przygotowany przez rząd projekt przewiduje maksymalny deficyt na poziomie 40,2 mld zł. Dochody podatkowe państwa sięgną 242 mld 670 mln 10 tys. zł.

Dochody z VAT mają wynieść 119,3 mld zł, z akcyzy 58,7 mld zł, z CIT 24,8 mld, a PIT 38,2 mld zł. Rząd planuje, że wpływy z prywatyzacji wyniosą 15 mld zł wobec 25 mld zł w 2010 roku.

tk