Premier Mateusz Morawiecki zapowiada, że takie propozycje zostaną przedstawione w przyszłym tygodniu.
Inflacja w Polsce i na świecie. Ekonomista wskazuje na rolę ceny ropy
- Wszystkie inne dostępne instrumenty po stronie rządowej postaramy się uruchomić i to już w najbliższym czasie. Poinformuję o tym w przyszłym tygodniu. Tam, gdzie tylko będziemy mieli na to wpływ, aby złagodzić skutki inflacji z punktu widzenia portfeli obywateli polskich. Rząd niestety nie ma dostępnego całego arsenału, takiego jak mają inne instytucje, ale wszystko to, co jest, będzie dostępne, będziemy starali się użyć, aby zmniejszyć, złagodzić skutki inflacji. Jest to dla mnie bardzo poważny problem, traktuję to śmiertelnie poważnie" - oświadczył Mateusz Morawiecki.
00:27 premier 1.mp3 Według premiera, gdyby wzrost cen był na poziomie powyżej 7 procent w dłuższej perspektywie, to może to zagrozić wzrostowi PKB. Mateusz Morawiecki podkreślał, że instrumenty, by przeciwdziałać temu zjawisku mają Narodowy Bank Polski i Rada Polityki Pieniężnej. /IAR/.
Ze wstępnego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w październiku inflacja wzrosła do 6,8 procent licząc rok do roku.
Ekspert: wzrost cen żywności i paliw ma w Polsce silniejsze przełożenie na inflację niż np. w Niemczech
Inflacja powyżej 7 procent może zagrozić wzrostowi gospodarczemu
Według premiera, gdyby wzrost cen był na poziomie powyżej 7 procent w dłuższej perspektywie, to może to zagrozić wzrostowi PKB. Mateusz Morawiecki podkreślał, że instrumenty, by przeciwdziałać temu zjawisku mają Narodowy Bank Polski i Rada Polityki Pieniężnej.
00:13 premier 2.mp3 Zewstępnego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w październiku inflacja wzrosła do 6,8 procent licząc rok do roku. W środę Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy procentowe o trzy czwarte punktu procentowego. Od wczoraj stopa referencyjna NBP wynosi 1,25 procent. Decyzja Rady przełoży się między innymi na wzrost oprocentowania kred
„Państwa, których gospodarka po pandemii przyspiesza gospodarczo a Polska do takich państw należy, muszą się liczyć ze wzrostem inflacji. Ale inflacja na poziomie 6,5 proc. czy 7 proc., gdyby się utrzymała w dłuższym terminie, zagraża wzrostowi gospodarczemu. To są czynniki, które mnie bardzo niepokoją” – powiedział w piątek premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty w Ząbkach.
Sposobem na obniżkę inflacji jest zmniejszenie cen gazu, energii
Premier zaznaczył jednak, że można liczyć na obniżki cen np. gazu w ciągu kilku miesięcy. - Mam nadzieję, że zdecydowana odpowiedź Unii Europejskiej na manipulacje cenami gazu, na Nord Stream 2, doprowadzi do obniżki cen gazu. Spodziewam się takiej obniżki w ślad za niektórymi analizami, które czytałem. Myślę, że te bardziej optymistyczne są jednocześnie bardziej prawdopodobne - ocenił.
Przed nami kilkumiesięczna walka z inflacją
W opinii premiera walka z inflacją potrwa kilka najbliższych miesięcy.
"Stanowisko RPP jest mocne". Ekonomista mówi, kiedy inflacja "zostanie okiełznana"
- Najbliższych kilka miesięcy zajmie walka z inflacją i mam nadzieję, że zgodnie z analizami, jakie przedstawia NBP, ta inflacja zacznie od 1 kwartału przyszłego roku spadać. A my będziemy robić wszystko, aby zmniejszyć szkody – powiedział Mateusz Morawiecki.
W środę Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy procentowe o trzy czwarte punktu procentowego. Od wczoraj stopa referencyjna NBP wynosi 1,25 procent. Decyzja Rady przełoży się między innymi na wzrost oprocentowania kredytów i lokat w złotych. To druga z rzędu podwyżka stóp, pierwsza miała miejsce na początku października.
Prezes NBP Adam Glapiński powiedział, że w nadchodzących miesiącach inflacja może jeszcze wzrosnąć, a jej szczyt jest spodziewany w styczniu, kiedy roczna dynamika inflacji może sięgnąć lub przekroczyć poziom 7 procent.
IAR, PAP, jk