Logo Polskiego Radia
PAP
Tomasz Kamiński 07.03.2011

Rostowski i Tusk niezgodni ws. deficytu

Polska zlikwiduje nadmierny deficyt publiczny do 2012 roku - powiedział w poniedziałek minister finansów Jacek Rostowski, podając inne dane niż premier.
Jacek RostowskiJacek RostowskiW. Kusiński/PR

- Podtrzymujemy zlikwidowanie nadmiernego deficytu do roku 2012 - powiedział w poniedziałek Rostowski w radiu RMF FM.

Na pytanie dziennikarza, dlaczego premier Donald Tusk podał inne cyfry, odpowiedział: "To jakieś nieporozumienie, bo premier jasno zaznaczał, jakie jest stanowisko rządu" - powiedział.

Wcześniej Rostowski w liście do unijnego komisarza do spraw budżetu Olli Rehna zapowiedział, że deficyt sektora finansów publicznych w 2012 roku wyniesie poniżej 3 proc. PKB. W piątek premier Tusk stwierdził, że deficyt raczej tyle wyniesie, ale dopiero, w 2013 r.

Minister odniósł się tez do zmianw OFE. Według pierwotnych założeń, składka do OFE miała spaść z 7,3 proc. naszej pensji do 2,3 proc. Autor projektu Michał Boni złożył jednak autopoprawkę i zgodził się, by od 2018 roku wróciła ona do poziomu 5 proc. Taką autopoprawkę Boni zgłosił na piątkowym posiedzeniu Komitetu Stałego Rady Ministrów.

- Złożyliśmy kontrpropozycje. Nasza poprawka osiąga ten sam cel (m.in. bezpieczeństwo funduszy emerytalnych), niższym kosztem dla budżetu, bez zwiększenia kosztu dla budżetu i ze zmniejszeniem długu publicznego. Wobec tego uważam, że jest ona lepsza - przekonywał minister Rostowski.

Pytany czy to oznacza, że jutro na rządzie dojdzie do starcia między nim a Michałem Bonim, odpowiedział: "jest to kwestia pojedynku na argumenty, a nie emocje". Podkreślił, że "wszyscy chcemy, aby reforma była jak najlepsza dla emerytów i przyszłych dla budżetów. I to mnie niepokoi w propozycji ministra Boniego". Ona będzie droższa znacząco dla budżetu.

Obecnie do OFE trafia 7,3 proc. składki emerytalnej. Rząd proponuje, by od 2011 r. do 2012 r. część przekazywana do OFE w gotówce stanowiła 2,3 proc., a na subkonto w ZUS 5 proc. W 2013 r. do OFE miałoby być przekazywane 2,8 proc., a do ZUS 4,5 proc., w 2014 r. 3,1 proc. - do ZUS 2,8 proc. W 2015 i 2016 r. byłoby to 3,3 proc. do OFE i 4 proc. do ZUS. Od 2017 ten poziom miał wynosić 3,5 proc. OFE i 3,8 proc. ZUS.

tk