"Puls Biznesu" pisze, że Solorz chce przekonać polityków, że spółka powinna trafić w ręce polskiego kapitału.
Według właściciela Polsatu, telekomunikacja to jeden ze strategicznych działów gospodarki i podobnie jak energetyka powinien znajdować się pod kontrolą państwa. Będzie to zupełnie niemożliwe, jeśli ostatnią spółkę telekomunikacyjną, pozostającą w polskich rękach sprzeda się zagranicznym inwestorom. Obecnie większościowe udziały w Polkomtelu mają spółki skarbu państwa: KGHM, PKN Orlen, PGE i Węglokoks. Oferty kupna, poza Solorzem przedstawiły spółki telekomunikacyjne ze Skandynawii.
Właściciel Polsatu nie ukrywa, że kupno Polkomtela wpisuje się w strategię rozwoju jego koncernu medialnego. Solorz traktuje zakup tej spółki jako inwestycje w nowe technologie, które w przyszłości mają uzupełnić jego ofertę medialną. Obecnie jego spółki rozwijają projekt telefonii cyfrowej czwartej generacji, a zakup Polkomtela z jego bazą infrastrukturalną znacznie obniżyłby koszty inwestycji w sieć LTE.
IAR/ab