Logo Polskiego Radia
IAR
Anna Borys 14.03.2011

Japonia zwolni, ale paniki nie ma

Nie ma paniki na japońskiej giełdzie. Trzęsienie ziemi i tsunami nie przestraszyło inwestorów. Nad Wisłą także w miarę spokojnie.

Notowania najważniejszego giełdowego indeksu Nikkei 225 spadły o ponad 6 procent.
Zdaniem Ryszarda Petru nie doszło do paniki na tokijskiej giełdzie.
Ekonomista wyjaśnia, że w najbliższych miesiącach japońska gospodarka na pewno zwolni.
Jednak po wstępnych szacunkach straty w skali japońskiej gospodarki nie są porażające.

Wiele japońskich koncernów samochodowych wstrzymało produkcje samochodów, mimo to Ryszard Petru jest zdania, że katastrofa nie odbije się negatywnie na japońskim przemyśle motoryzacyjnym.

Ryszard Petru zaznaczył, że Japonia będzie musiała po katastrofie dostosować politykę fiskalną kraju do nowych realiów. Zaznaczył też, że w wyniku katastrofy dość mocno ucierpią spółki reasekuracyjne, które są zabezpieczeniem firm ubezpieczeniowych.


Warszawski parkiet dziś delikatnie zwyżkuje. Główny indeks rośnie w ciągu dnia 0,2 proc.

Więcej informacji w raporcie

IAR/ab