Logo Polskiego Radia
IAR
Anna Borys 16.03.2011

Portugalia walczy o przetrwanie

Ledwie Portugalii udało się opanować dwudniowy paraliż na drogach, agencja ratingowa Moody’s obniżyła ocenę kraju. Teraz będzie znacznie trudniej o pożyczkę.
LizbonaLizbonafot. sxc

Portugalski rząd osiągnął porozumienie ze strajkującymi od poniedziałku firmami transportowymi. Przez ostatnie dwa dni, w Portugalii można było zobaczyć sceny rodem z PRL - puste półki sklepowe i gigantyczne kolejki na stacjach benzynowych - o ile w ogóle miały jeszcze zapasy paliwa. Wszystko przez strajk kierowców ciężarówek i właścicieli firm transportowych, którzy protestowali przeciwko galopującym cenom za benzynę i wysokim cenom za korzystanie z autostrad. Związkowcy organizowali blokady dróg i pikiety. W kilku miejscach doszło z tego powodu do bójek, bowiem zdenerwowani zatorami kierowcy, atakowali uczestników akcji protestacyjnych i rzucali kamieniami w ich ciężarówki.


W końcu rząd Jose Socratesa ugiął się przed żądaniami związkowców i zgodził się na specjalne stawki za korzystanie z autostrad. W ciągu dnia zniżka wyniesie 10 procent, a w nocy nawet 25. Firmy będą też mogły odliczać koszty zakupu paliwa od dochodów i uzależniać ceny za usługi od kosztów, na przykład cen paliwa. Jeśli przykładowo , ciężarówka wyjedzie w dwudniowa trasę i w tym czasie podrożeją paliwa, to wcześniej ustaloną cenę, bedzie można proporcjonalnie podnieść.

To nie koniec problemów Portugalii.

Rating kredytowy Portugalii został obniżony o dwa stopnie przez agencję Moody’s Investors Serrvices. Obecnie ocena plasuje się na poziomie A3, jedynie o cztery stopnie powyżej statusu „śmieciowego”. Perspektywa ratingu jest negatywna.

Moody’s tłumaczy swoją decyzję pesymistycznymi oczekiwaniami odnośnie tamtejszej gospodarki, ryzykiem związanym z rządowym planem redukcji deficytu oraz możliwą koniecznością rekapitalizacji portugalskich banków. Zdaniem agencji, poważnym zagrożeniem dla kraju mogą być wyższe stopy procentowe w Europejskim Banku Centralnym, mogące nasilić problemy fiskalne.

„Lizbona stoi przed poważnymi wyzwaniami, nie mając na dodatek wsparcia ze strony otoczenia gospodarczego. PKB spadnie w tym roku, a słabe odbicie może nastąpić najwcześniej w przyszłym roku”, napisał Moody’s w komunikacie.

IAR/ab