Z końcem marca zadebiutował w Europie, także w Polsce, iPad2. Jednocześnie polski parlament przyjął ustawę o zmianach w systemie emerytalnym. Teraz ma ją podpisać prezydent. Zmiany mają wejść w życie w maju. Emerytalny kalkulator będzie dostępny za darmo od 2 kwietnia.
Jak aplikacja wylicza emeryturę? Jest dość prosta i daje pogląd na wysokość naszej emerytury. Na początku podajemy nasze wynagrodzenie brutto. Zaznaczamy typ umowy - o dzieło, zlecenie, o pracę - oraz sumę jaką odkładamy samodzielnie w tzw. III filarze. Program następnie pokazuje nam, ile łącznie wyniesie nasza emerytura po 20 latach w „nowym” i „starym” systemie emerytalnym.
Uzyskany obraz jest różny zależnie od tego, jaką mamy umowę, czy odkładamy samodzielnie pieniądze w III filarze, i ile podatku płacimy. Wadą aplikacji jest to, że uzyskane sumy są tylko poglądowe. Program dokonuje wyłącznie prognozy na podstawie naszej obecnej wypłaty, która może się zmienić, a do tego nie uwzględnia przyszłych zmian naszego wynagrodzenia.
Zmiany w systemie emerytalny są istotne. Do końca kwietnia w starym systemie nasza składka dzieli się na dwa strumienie pieniędzy. 7,3 proc. naszej pensji idzie do otwartych funduszy emerytalnych, a 12,22 do ZUS-u. Te proporcje w nowej rzeczywistości będą inne. Do OFE przekazywane będzie z naszej płacy jedyne 2,3 proc., a reszta na subkonto w ZUS. Tym samym nasza składka emerytalna będzie miała trzy elementy - do OFE (2,3 proc.), na subkonto w ZUS (5 proc.) i na zwykłe konto w ZUS (12,22 proc.).
Jednocześnie inaczej będzie inwestowane to, co zostanie w otwartych funduszach emerytalnych. Dotychczas OFE mogły 40 proc. posiadanych pieniędzy inwestować na giełdzie, a 60 proc. musiały trzymać w obligacjach skarbu państwa. Po zmianach będą mogły lokować na giełdzie dużo większą część pieniędzy.
Ministerstwo finansów opublikowało w marcu wideo, które tłumaczy swoje argumenty za zmianami w OFE.
Powyższy artykuł był Prima Aprilisowym żartem. Mamy nadzieję, że się Państwu spodobał - redakcja gospodarka.polskieradio.pl
tk