Trzęsienie ziemi zniszczyło fabryki części samochodowych w północno-wschodniej Japonii. Ich brak sparaliżował częściowo produkcję samochodów Toyoty w kraju i za granicą.
Tymczasowe zamknięcie zakładów w Stanach Zjednoczonych nie spowoduje zwolnień wśród liczącej 25 tys. załogi fabryk Toyoty - zapewnia amerykański rzecznik Toyoty Mike Goss.
Nie wiadomo jak długo potrwa przerwa w produkcji samochodów, ani kiedy dokładnie się rozpocznie.
Brak części to nie jest problem tylko Toyoty. W ubiegłym tygodniu Ford Motor Co. i Nissan poinformowały, że w kwietniu zamknięte zostaną na jakiś czas ich zakłady, a prezes Chryslera, Sergio Marchionne powiedział, że w jego fabrykach również nastąpią zakłócenia w produkcji.
PAP/ab