Logo Polskiego Radia
IAR
Anna Borys 24.05.2011

Raty kredytów spadną, a wakacje będą tańsze

Piotr Kuczyński uważa, że jeszcze długo będziemy mieli do czynienia ze znacznymi wahaniami kursu złotego. Jednak jest szansa na umocnienie polskiej waluty przed wakacjami, dodaje Piotr Bujak.
pieniądzepieniądzefot. Flickr/mammal
Posłuchaj
  • Ekonomista Piotr Kuczyński uważa, że jeszcze długo będziemy mieli do czynienia ze znacznymi wahaniami kursu złotego.
  • Eksperci przewidują, że jeśli złoty nadal będzie się osłabiał to na kolejną interwencję na rynku zdecyduje się Bank gospodarstwa Krajowego.mp3
  • Problemy gospodarcze Grecji i dobre dane ze szwajcarskiej gospodarki sprawiły, że wczoraj osoby spłacające kredyty we frankach miały powody do zdenerwowania - wyjaśnia ekspert.
  • Sytuacja na rynku walutowym powoli się jednak uspokaja, co zwiększa szanse na niższą ratę kredytów w walutach obcych i tańsze wakacje.
Czytaj także

Zdaniem Piotra Kuczyńskiego wpływa na to głównie skomplikowana sytuacja finansowa niektórych państw strefy euro.

Podobnego zdania jest ekonomista banku BZ WBK Piotr Bujak.

Problemy gospodarcze Grecji i dobre dane ze szwajcarskiej gospodarki sprawiły, że wczoraj osoby spłacające kredyty we frankach miały powody do zdenerwowania. Ekspert wyjaśnia, że szwajcarska waluta zwykle umacnia się, gdy na rynkach panuje niepokój, a tym razem umocnieniu sprzyjały dobre informacje o gospodarce Szwajcarii. Sytuacja na rynku walutowym powoli się jednak uspokaja, co zwiększa szanse na niższą ratę kredytów w walutach obcych i tańsze wakacje - dodaje ekonomista.


Mniej optymistyczny jest Piotr Kuczyński. Zaznaczył on, że duża zmienność na rynku walutowym będzie nam towarzyszyła jeszcze jakiś czas. Jest to związane z sytuacją gospodarczą w takich krajach jak Grecja, Irlandia czy Hiszpania.

Eksperci przewidują, że jeśli złoty nadal będzie się osłabiał to na kolejną interwencję na rynku zdecyduje się Bank Gospodarstwa Krajowego.

Piotr Kuczyński uważa, że w tej sytuacji to nic złego. Jego zdaniem dobrze przeprowadzona interwencja może w części zniwelować działania spekulacyjne obliczone na spadek wartości waluty.


Bank Gospodarstwa Krajowego w sytuacji silnego osłabienia złotego może wymieniać na rynku euro na naszą, to wzmacnia złotego. Ostatnio dilerzy walutowi informowali, że pod koniec kwietnia, BGK wymieniał na rynku euro na złote.

Obecnie za euro na rynkach międzybankowych trzeba płacić 3 złote 95 groszy, za franka szwajcarskiego 3 złote i 18 groszy, a za dolara 2 złote 80 groszy.

IAR/ab