Logo Polskiego Radia
PAP
Tomasz Kamiński 04.07.2011

Rozmowy ostatniej szansy ws. strajku na kolei

Przedstawiciele spółki Przewozy Regionalne będą w poniedziałek prowadzić rozmowy ze związkami zawodowymi. Na wtorek zaplanowano bowiem strajk ostrzegawczy maszynistów. Jeśli negocjacje się nie powiodą, dwie godziny staną pociągi największego przewoźnika.
Rozmowy ostatniej szansy ws. strajku na koleifot. Sebastianm/Wikimedia Commons/CC

Prezes spółki ostrzega, że jej sytuacja finansowa jest ciężka. Straty mają wynieść w 2011 roku 30 milionów złotych. Kierownictwo szacuje, że po spełnieniu postulatów załogi, ta suma musiałaby wzrosnąć do 40 milionów złotych. - Sytuacja finansowa spółki jest bardzo trudna - mówiła prezes Małgorzata Kuczewska-Łaska. Jeszcze w 2009 roku strata wyniosła 290 milionów złotych, a w 2010 roku - 170 milionów złotych.

Według zapowiedzi przewodniczącego Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych Leszek Miętek, akcje miałaby trwać w godzinach 7-9 rano. Związki zawodowe twierdzą, że chcą, aby pasażerowie możliwie najmniej ucierpieli w akcji protestacyjnej. Aby tak się stało, składy mają stawać nie w trasie, a na najważniejszych stacjach, gdzie będą prowadzone protesty. Część pociągów ruszy dopiero po ich zakończeniu.

Związki żądają wzrostu płac o 280 zł na pracownika, przekazała prezes Przewozów Regionalnych Małgorzata Kuczewska-Łaska. Tłumaczy, że firma nie ma na to środków. - Możemy zaproponować podwyżkę rzędu 130 zł, ale dopiero od początku października - podkreśliła. Dodała, że na ten cel firma musiałaby do końca roku przeznaczyć około 11 milionów złoty. - Staramy się zaproponować takie rozwiązania, które będą atrakcyjne dla pracowników, a jednocześnie nie zagrożą funkcjonowaniu firmy - mówiła prezes.

Jednocześnie związki zawodowe argumentują, że w spółce od wielu lat nie podwyższano wynagrodzeń, a jednocześnie nie ma w niej wystarczającej liczby osób o pewnych kompetencjach, przykładowo maszynistów. Wskutek tych braków obecni zatrudnieni muszą wyrabiać nadgodziny.

Codziennie na trasy rusza 2,5 tysiąca pociągów Przewozów Regionalnych. Według Urzędu Transportu Kolejowego w I kwartale tego roku udział firmy w rynku pod względem liczby pasażerów sięgał 43 procent.

tk