Logo Polskiego Radia
PAP
Tomasz Kamiński 29.07.2011

Piloci linii Air France rozpoczęli czterodniowy strajk

Część pilotów Air France przystąpiła w piątek do strajku. Ma on trwać cztery dni. Obecnie nie wprowadzono istotnych modyfikacji w planie rejsów. Niemniej w sobotę i niedzielę można się spodziewać utrudnień w ruchu lotniczym.
Piloci linii Air France rozpoczęli czterodniowy strajkfot. Flickr/Andy Mitchell UK

W proteście biorą udział trzy związki zawodowe. Sprzeciwiają się planom reorganizacji francuskiej linii. W opinii zarządu mają zwiększyć konkurencyjność koncernu wobec tanich linii lotniczych. Związki boją się pogorszenia warunków pracy.

Jak podało radio Europe 1, rano nie pojawiły się żadne zakłócenia ruchu na francuskich terminalach. Anulowano kilkanaście zaplanowanych połączeń z Paryżem. Część rejsów opóźniła się nawet godzinę. Jednak przyczyną tych problemów nie był sam strajk, lecz też szczytowi ruchu związanego z wakacjami.

Szefostwo francuskiego przewoźnika zapowiedziało przed akcją protestacyjną, że oczekuje w weekend tylko "ograniczonych perturbacji" ruchu powietrznego, ponieważ protestujący są w zdecydowanej mniejszości wśród związkowców branży. Niemniej przyznano, że pewne loty mogą się bardzo opóźnić, a pewne rejsy na duże odległości mogą zostać odwołane.

Pozostający na ziemi piloci do części pracowników naziemnej obsługi technicznej Air France. Ci protestują niezmiennie już od 13 czerwca. Żądają podwyżki wynagrodzeń. Na weekend mechanicy zapowiedzieli zaostrzenie strajku.

Zaś SNPL, naczelny związek pilotów Air France, wycofał się z zapowiedzianego wcześniej strajku. Ten miał zostać zorganizowany 5-8 sierpnia. Tłumaczył, że doszedł do porozumienia z kierownictwem przedsiębiorstwa w kwestii zmian systemu emerytalnego personelu lotniczego.

tk